"W związku z publikacjami medialnymi dotyczącymi nieprawomocnego wyroku Sądu Rejonowego Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, którym uniewinniono osoby oskarżone o to, że >>wspólnie i w porozumieniu złośliwi przeszkadzali publicznemu wykonywaniu kultu religijnego<<, a zwłaszcza wobec treści opublikowanych ustnych motywów tego rozstrzygnięcia, wygłoszonych przez sędzię Joannę Knobel, przewodniczącą składu orzekającego sądu, zwracam się z uprzejmą prośbą o rozważenie możliwości skierowania wymienionej na szkolenie z zakresu prawa konstytucyjnego, obejmującego w szczególności ochronę kultu religijnego, statuowanej przepisem art. 53 ust. 2 Konstytucji RP" - głosi pismo Przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa, sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej do Prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu, Krzysztofa Lewandowskiego.
Pismo opublikowano na twitterowym profilu KRS, opatrzono je komentarzem: "Sędziowie są niezawiśli w zakresie oceny dowodów i wykładni prawa. Wyrok S. J.Knobel podlega kontroli instancyjnej. Zatem reakcja może być tylko taka".
W poniedziałek sąd uniewinnił 32 osoby, które prokuratura oskarżyła o złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu religijnego.
Czytaj więcej
Z transparentami o treściach związanych z prawem do aborcji stanęli w październiku 2020 r. przed ołtarzem w poznańskiej katedrze, by wyrazić swój sprzeciw wobec wyroku TK. Sprawa trafiła do sądu, a na ławie oskarżonych zasiadły 32 osoby. W poniedziałek oskarżeni zostali uniewinnieni - poinformowała PAP.
Postępowanie dotyczyło wydarzeń, jakie miały miejsce w październiku 2020 roku. Wówczas Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu - jest niezgodny z polską konstytucją.
Po ogłoszeniu kontrowersyjnego wyroku odbywały się demonstracje przeciwko decyzji Trybunału. Jeden z nich odbył się w poznańskiej katedrze, gdzie grupa osób podczas mszy protestowała z transparentami o treściach związanych z prawem aborcji.
Po proteście w katedrze prokuratura oskarżyła 32 osoby o to, że "wspólnie i w porozumieniu złośliwie przeszkadzali publicznemu wykonywaniu aktu religijnego". Czyn ten zagrożony jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat 2.