Moskiewskie lotnisko znacjonalizowane. „Szukanie haków na cudzoziemców"

Sąd Arbitrażowy w Moskwie zdecydował o nacjonalizacji moskiewskiego lotniska Domodiedowo. Jest to wyrok ostateczny, od którego nie ma odwołania i zostanie natychmiast wykonany.

Publikacja: 18.06.2025 12:45

Moskiewskie lotnisko Domodiedowo

Moskiewskie lotnisko Domodiedowo

Foto: Bloomberg

Wartość Domodiedowa wyceniona została na bilion rubli (12,7 mld dol.).

Czytaj więcej

Efekt wojny Izraela z Iranem. Tysiące Rosjan koczują na arabskich lotniskach

Argumentem, który przesądził o takim właśnie wyroku był fakt, że należało ono do zagranicznych właścicieli — poinformował „Kommersant”. Prokuratorzy zarzucili właścicielom, że nie ujawnili władzom wszystkich dokumentów transakcji prywatyzacyjnej.

Dlaczego znacjonalizowano lotnisko w Rosji?

Domodiedowo jest czwartym co do wielkości lotniskiem w Rosji po Szeremietiewie (Moskwa), Pułkowie (St. Petersburg) i Wnukowie (Moskwa). W 2024 roku odprawiło się tam 15,6 mln pasażerów i było jedynym stołecznym portem, gdzie zanotowano spadek ruchu i to aż o 21,9 proc. w porównaniu do tego samego okresu 2023 roku. Jest główną bazę prywatnego rosyjskiego przewoźnika S7, który lata do krajów Azji Środkowej oraz na Bliski Wschód oraz wykonujących głównie połączenia krajowe linii Ural Airlines. Korzystają z niego również linie niskokosztowe z krajów arabskich.

Proces nacjonalizacji Domodiedowa rozpoczął się w końcu stycznia 2025, kiedy rosyjska prokuratura generalna po analizie dokumentów prywatyzacyjnych dopatrzyła się w niech nieprawidłowości.

W lutym sąd po raz pierwszy wydał wyrok przenoszący aktywa Domodiedowa do regulatora ruchu lotniczego – Rosawiacji. I ostatecznie 16 czerwca 2025 Moskiewski Sąd Arbitrażowy zdecydował o przejęciu lotniska przez państwo.

Właścicielem Domodiedowa był dotychczas DME Holding należący do dwóch urodzonych w Rosji cudzoziemców: Dmitrija Kamienszczyka, który ma paszporty turecki i Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Izraelczyka Valerija Kogana.

Zostali oni oskarżeni o nielegalny transfer za granicę w latach 2021 i 2023 18 mld rubli (228 mln dol.) z zysku Domodiedowa. Zgodnie z rosyjskim prawem ta transakcja była nielegalna, ponieważ w przypadku aktywów strategicznych transfer zysku zagranicę zawsze musi wcześnie uzyskać zgodę państwa. A takiej zgody nie było.

Zarzut drugi to niewykonanie nakazu państwa nacjonalizacji DME Holding, który lotniskiem zarządza. Zgodnie z rosyjskim prawem zagraniczni obywatele bądź firmy nie mają prawa kontrolowania aktywów uznanych w tym kraju za strategiczne, a za takie są uznane lotniska.

Szukanie haków na prywatnych właścicieli

Przejęcie Domodiedowa przez państwo to element szerszej akcji, która trwa praktycznie od inwazji na Ukrainę. W ten sposób Kreml stara się kontrolować gospodarkę. Prokuratorzy dwoją się i troją, aby znaleźć „haczyki” na prywatnych właścicieli. Najczęściej zarzucają im korupcję, bądź nielegalne przejęcie państwowej własności podczas fali prywatyzacyjnej po upadku Związku Radzieckiego w latach 1990.

Czytaj więcej

Rosatom pożegna Czechy. Praga ma nowych dostawców

W ten sposób zostały przejęte przez Rosjan m.in. francuskie Danone i niemiecka firma energetyczna Uniper. W ramach tego trendu rosyjskie państwo zagarnęło, także po inwazji na Ukrainę, zagraniczne samoloty wypożyczone od zachodnich firm leasingowych. W Rosji zostały one nielegalnie zarejestrowane, aby mogły wykonywać loty krajowe. 

Podchody do odbicia Domodiedowa trwały od dawna

Domodiedowo zostało sprywatyzowane w roku 1997. 11 lat później rząd Federacji Rosyjskiej starał się odzyskać prawa do lotniska, ale Kamienszczyk wygrał wówczas w sądzie. W roku 2016 prawa własności zostały przeniesione z cypryjskiej firmy należącej do Kamienszczyka i Kogana do spółki założonej na Malcie. Wkrótce potem Kamienszczyk i kilka osób z zarządu lotniska zostało na krótki czas aresztowanych pod zarzutem, że nieprawidłowo funkcjonuje tam kontrola bezpieczeństwa. Chodziło wówczas o przepuszczenie Czeczeńców, którzy dokonali na lotnisku zamachu w roku 2011. Zginęło wówczas 37 osób. Ostatecznie jednak sąd nie dopatrzył się wówczas winy służb lotniskowych i sprawa została umorzona.

Wartość Domodiedowa wyceniona została na bilion rubli (12,7 mld dol.).

Argumentem, który przesądził o takim właśnie wyroku był fakt, że należało ono do zagranicznych właścicieli — poinformował „Kommersant”. Prokuratorzy zarzucili właścicielom, że nie ujawnili władzom wszystkich dokumentów transakcji prywatyzacyjnej.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
LOT wybrał samoloty. Ile na zamówieniu skorzysta gospodarka?
Transport
W PKP Cargo rośnie napięcie na linii zarząd – związkowcy
Transport
LOT wybrał dostawcę samolotów dla floty regionalnej. Jednak nie Embraer
Transport
Efekt wojny Izraela z Iranem. Tysiące Rosjan koczują na arabskich lotniskach
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Transport
Podróże na Bliski Wschód coraz bardziej ryzykowne