Skargi więźniów: kontrola czy walka z systemem

Obecnie tylko niecały procent skarg kierowanych do Służby Więziennej uznawany jest za uzasadniony – piszą Maria Ejchart-Dubois i Katarzyna Wiśniewska.

Publikacja: 04.03.2014 08:30

Skargi więźniów: kontrola czy walka z systemem

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka paweł gałka

Red

Komitet przeciwko Torturom ONZ w ostatnich rekomendacjach apeluje o zmianę przepisów kodeksu karnego wykonawczego, które ograniczają możliwość składania skarg i wniosków.

W jednostkach izolacyjnych prawie wszystkie aspekty życia osoby uwięzionej są silnie regulowane przez ich władze. Organy jednostek penitencjarnych każdego dnia podejmują decyzje, które wpływają na podstawowe prawa tych osób. Wprowadzenie mechanizmów niezależnego kontrolowania miejsc pozbawienia wolności ma zapobiegać przekroczeniu tych uprawnień. Zazwyczaj funkcję tę sprawują: sędzia penitencjarny, rzecznik praw obywatelskich, specjalnie do tego powołane instytucje monitorujące, organizacje pozarządowe. Oprócz kontroli sprawowanej w systemie zewnętrznym muszą jednak istnieć mechanizmy kontroli instytucji od wewnątrz, a więc sami więźniowie muszą mieć prawo i skuteczną możliwość składania wniosków lub skarg, w sytuacji gdy obawiają się, że łamane są ich prawa.

Brak zewnętrznej kontroli funkcjonowania jednostek izolacyjnych może prowadzić do nadużyć ze strony władz, a więźniowie mogą zostać poddani ryzyku stosowania tortur lub innego nieludzkiego albo poniżającego traktowania lub karania. Dlatego w skutecznym i sprawnym systemie rozpoznawania skarg pochodzących od osób pozbawionych wolności dostrzec należy środek przeciwdziałania naruszeniom ich praw, jak również przejaw transparentności działania systemu penitencjarnego.

Nie spełniamy standardów

Pod koniec października tego roku, w trakcie sesji w Genewie, Komitet przeciwko Torturom ONZ dokonał oceny okresowego sprawozdania władz polskich z wykonania konwencji przeciw torturom. W przedstawionych następnie rekomendacjach jednoznacznie uznał, że aktualny polski model skarg więźniów nie spełnia standardów międzynarodowych. Komitet wskazał, że zmiany wprowadzone w 2012 r. do kodeksu karnego wykonawczego naruszają prawo więźnia do skargi. Komitet nakazał polskim władzom nie tylko zmianę obecnych kryteriów rozpatrywania skarg, ale także zapewnienie, by wszystkie skargi osób pozbawionych wolności były rozpatrywane szybko, efektywnie i wnikliwie. Ponadto władze polskie powinny umożliwić osobom pozbawionym wolności korzystanie z pomocy prawnej przy sporządzaniu skargi.

Obowiązujące przepisy, na co trafnie zwrócił uwagę Komitet, w znaczny sposób ograniczają możliwość składania skarg przez osoby pozbawione wolności zarówno do sądu, jak i innych organów postępowania wykonawczego. Obecnie skazany, składając wnioski lub skargi, zobowiązany jest do należytego wykazania zasadności zawartych w nich żądań, w szczególności do dołączenia odpowiednich dokumentów. Ponadto, jeżeli skargi oparte są na tych samych podstawach faktycznych, zawierają wyrazy lub zwroty powszechnie uznawane za wulgarne lub obelżywe albo gwarę przestępców lub nie wykazują należycie zasadności zawartych w nich żądań, właściwy organ może pozostawić wniosek, skargę lub prośbę bez rozpoznania.

Szczególnie istotny jest fakt, że powyższe zasady mają również zastosowanie do wniosków o wszczęcie postępowania przed sądem, wpływają więc bezpośrednio na realizację, na gruncie procedury wykonawczej, zagwarantowanego konstytucyjnie prawa do sądu.

Obowiązek państwa

Należy przypuszczać, że wymienione wyżej ograniczenia mogą w efekcie prowadzić do sytuacji, w której osoby niewykształcone nie będą w stanie sprostać wymogom formalnym skargi. Niski procent skarg i wniosków rozpatrzonych pozytywnie (w 2012 r. tylko 0,6 proc.) wywołuje uzasadnione obawy co do efektywności obecnego modelu.

Zgodnie z międzynarodowymi standardami na państwie ciąży obowiązek zapewnienia, by każda osoba, która twierdzi, że została poddana torturom, miała prawo złożyć skargę do właściwych organów oraz do szybkiego i bezstronnego rozpatrzenia przez nie takiej skargi. Państwo ma podejmować środki dla zapewnienia ochrony skarżącego i świadków przed wszelkimi formami złego traktowania lub zastraszania w związku z jego skargą lub zeznaniami świadków. Każdy więzień powinien mieć ponadto prawo do składania wniosków lub skarg, bez cenzurowania ich zawartości merytorycznej, jednak w odpowiedniej formie, do centralnych władz więziennictwa, władz sądowych lub innych stosownych organów. Każdy wniosek lub skarga powinny być niezwłocznie rozpatrzone, łącznie z udzieleniem na nie odpowiedzi bez zbędnej zwłoki, chyba że są one niepoważne lub nieuzasadnione. Polskie rozwiązania nie wypełniają tych standardów.

Nadal niestety skargi pochodzące od osób pozbawionych wolności traktuje się jako wyraz ich roszczeniowej postawy wobec systemu penitencjarnego, a nie rzeczywiste źródło informacji o jego funkcjonowaniu, podczas gdy efektywne postępowanie skargowe jest podstawowym zabezpieczeniem przed niewłaściwym traktowaniem więźniów.

Autorki są ekspertami Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Komitet przeciwko Torturom ONZ w ostatnich rekomendacjach apeluje o zmianę przepisów kodeksu karnego wykonawczego, które ograniczają możliwość składania skarg i wniosków.

W jednostkach izolacyjnych prawie wszystkie aspekty życia osoby uwięzionej są silnie regulowane przez ich władze. Organy jednostek penitencjarnych każdego dnia podejmują decyzje, które wpływają na podstawowe prawa tych osób. Wprowadzenie mechanizmów niezależnego kontrolowania miejsc pozbawienia wolności ma zapobiegać przekroczeniu tych uprawnień. Zazwyczaj funkcję tę sprawują: sędzia penitencjarny, rzecznik praw obywatelskich, specjalnie do tego powołane instytucje monitorujące, organizacje pozarządowe. Oprócz kontroli sprawowanej w systemie zewnętrznym muszą jednak istnieć mechanizmy kontroli instytucji od wewnątrz, a więc sami więźniowie muszą mieć prawo i skuteczną możliwość składania wniosków lub skarg, w sytuacji gdy obawiają się, że łamane są ich prawa.

Pozostało 81% artykułu
Opinie Prawne
Mirosław Wróblewski: Ochrona prywatności i danych osobowych jako prawo człowieka
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Święczkowski nie zmieni TK, ale będzie bardziej subtelny niż Przyłębska
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Biznes umie liczyć, niech liczy na siebie
Opinie Prawne
Michał Romanowski: Opcja zerowa wobec neosędziów to początek końca wartości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Komisja Wenecka broni sędziów Trybunału Konstytucyjnego