Reklama

Ciotka Jacka Jaworka stanie przed sądem. Przesądził filmik ze smartwatcha

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 75-letniej Teresie D. Kobieta ukrywała Jacka Jaworka, sprawcę potrójnego zabójstwa w Borowcach w 2021 r., który popełnił samobójstwo w lipcu 2024 r.

Publikacja: 31.07.2025 17:26

Dom w miejscowości Borowce (pow. częstochowski), w którym Jacek Jaworek zabił brata, bratową i brata

Dom w miejscowości Borowce (pow. częstochowski), w którym Jacek Jaworek zabił brata, bratową i bratanka.

Foto: PAP/Waldemar Deska

„Analiza wyjaśnień Teresy D. w konfrontacji z zebranymi dowodami prowadzi do wniosku, że są one niewiarygodne w zakresie czasu, w którym Jacek J. przebywał u niej w domu oraz przyczyn ukrywania poszukiwanego” – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prokurator Tomasz Ozimek.

Jak wyjaśnił, śledczy mają opinię biegłego z zakresu informatyki, dotyczącą zawartości pamięci smartwatcha, który należał do Jacka Jaworka. W pamięci urządzenia znajdował się filmik, zarejestrowany w domu Teresy D. 22 marca 2023 roku, na którym widać Jaworka przedstawiającego się nazwiskiem i podającego datę nagrania.

Czytaj więcej

Co grozi ciotce Jacka Jaworka? Czy jako krewna uniknie kary za jego ukrywanie?

Jaworek ukrywał się i… robił ciotce remont

W postępowaniu ustalono też, że Jaworek przeprowadzał remont w domu Teresy D., na potrzeby którego podejrzana dokonywała zakupu materiałów w październiku i listopadzie 2022 roku.

Na podstawie opinii biegłych z zakresu badań daktyloskopijnych i DNA stwierdzono, że na zabezpieczonych w domu Teresy D. telefonach komórkowych znajdują się ślady należące do Jacka Jaworka. W trakcie oględzin domu Teresy D. ujawniono kartki z odręcznymi zapiskami  Jaworka, dotyczącymi m.in. ilości materiałów budowlanych. Stwierdzono także wzrost zużycia prądu i wody.

Reklama
Reklama

Na wniosek prokuratora w początkowym okresie śledztwa zastosowano wobec Teresy D. tymczasowe aresztowanie, które 18 września 2024 roku zostało uchylone przez sąd odwoławczy. Teresa D. nie była w przeszłości karana. Zarzucane oskarżonej przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Czytaj więcej

Piotr Szymaniak: Co jest gorsze, tymczasowe aresztowanie 74-latki czy to, że wielu się to podoba?

Jacek Jaworek zabił najbliższych i zniknął

10 lipca 2021 roku Jacek Jaworek zabił z  broni palnej brata, bratową i 17-letniego bratanka, którzy mieszkali w miejscowości Borowce koło Częstochowy. Przeżył młodszy z synów małżeństwa, bo wyskoczył przez okno i pobiegł do domu krewnych. 

Jaworek uciekł z miejsca zbrodni i ukrywał się przed organami ścigania. Był poszukiwany listem gończym, europejskim nakazem aresztowania i czerwoną notą Interpolu. Po bezskutecznych trzyletnich poszukiwaniach zabójcy prokuratura zawiesiła śledztwo.

Niedługo potem nastąpił przełom:  19 lipca 2024 r.  na terenie przyszkolnego kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Dąbrowie Zielonej koło Częstochowy znaleziono zwłoki Jaworka (co potwierdziło dopiero badanie DNA), tuż obok leżał pistolet  CZ kaliber 7,65 – ten sam, który został użyty w czasie zabójstwa w Borowcach.  Przyczyną zgonu mężczyzny były obrażenia głowy, powstałe na skutek jednokrotnego postrzelenia z broni palnej.  Śledztwo wykazało, że Jaworek popełnił samobójstwo – informowała prokuratura.

Czytaj więcej

Zagadka śmierci Jacka Jaworka. Czy na pewno zabił się sam?
Reklama
Reklama

Teresa D. zeznała, że bała się Jacka Jaworka

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie wszczęła śledztwo w sprawie utrudniania postępowania karnego przeciwko Jaworkowi, poprzez ukrywanie sprawcy zabójstwa. 7 sierpnia 2024 roku na polecenie prokuratora policjanci przeszukali dom w Dąbrowie Zielonej, należący do siostry matki (ciotki) Jacka Jaworka, Teresy D.  Powiedziała ona funkcjonariuszom, że była jego matką chrzestną, siostrzeniec przebywał u niej. Wyniki przeszukania potwierdziły jej słowa. W domu Teresy D. odnaleziono rzeczy Jaworka.

Prokurator przedstawił Teresie D. zarzut utrudniania postępowania karnego przeciwko Jackowi Jaworkowi, poprzez ukrywanie go w swoim domu.  Teresa D. częściowo przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa i wyjaśniła, że Jacek przyszedł do niej 1 listopada 2023 roku w godzinach wieczornych. Ponadto oświadczyła, że nikomu o tym nie powiedziała ze strachu o własne życie.

„Analiza wyjaśnień Teresy D. w konfrontacji z zebranymi dowodami prowadzi do wniosku, że są one niewiarygodne w zakresie czasu, w którym Jacek J. przebywał u niej w domu oraz przyczyn ukrywania poszukiwanego” – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prokurator Tomasz Ozimek.

Jak wyjaśnił, śledczy mają opinię biegłego z zakresu informatyki, dotyczącą zawartości pamięci smartwatcha, który należał do Jacka Jaworka. W pamięci urządzenia znajdował się filmik, zarejestrowany w domu Teresy D. 22 marca 2023 roku, na którym widać Jaworka przedstawiającego się nazwiskiem i podającego datę nagrania.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Sądy i trybunały
Awantura o sędzię Krystynę Pawłowicz. Gorąco w Trybunale Konstytucyjnym
Podatki
Sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku po mężu może być opodatkowana
Internet i prawo autorskie
Rząd chce wprowadzić podatek od smartfonów. Wiadomo, ile wyniesie
Reklama
Reklama