Temida: nie pomagają reformy, ale działać trzeba

Od lat ministrowie zajmują się reformowaniem sądów. Sędziowie na ogół protestują. A cierpi na tym obywatel, który latami czeka na wyrok w swojej sprawie. Teraz będzie inaczej?

Aktualizacja: 02.04.2016 18:12 Publikacja: 02.04.2016 05:00

Ministerstwo Sprawiedliwości podsumowało pięć ostatnich lat działania sądów. Wyniki nie napawają optymizmem. Jest coraz gorzej. Wpływa więcej spraw; przybywa procesów „starych", wydłuża się średni czas sprawy przed sądem. Ponieważ nie zanosi się na to, że część spraw zostanie wyjęta z sądów i przeniesiona do załatwienia gdzie indziej (chodzi o zmniejszenie kognicji), coraz to nowi szefowie resortu sprawiedliwości szukają sposobu, by poprawić wyniki. I nie chodzi tu tylko o lepsze mierniki, wskaźniki czy procenty, choć każdy z nich wpływa na odbiór sądownictwa w społeczeństwie.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Paweł Litwiński: Jak chroni się dane w sądach? Cóż…
Opinie Prawne
Prof. Pecyna o zabezpieczeniu TK i reakcji komisji ds. Pegasusa: "Pogłębianie chaosu"
Opinie Prawne
Jan Skoumal: Czy obowiązuje nas nowelizacja języka polskiego?
Opinie Prawne
Kazus Szmydta. Wypadek przy pracy sądownictwa administracyjnego czy pytanie o jego sens?
Opinie Prawne
Prof. Marek Safjan: Prawo jest jak kostka Rubika