Aktualizacja: 04.09.2016 20:40 Publikacja: 04.09.2016 19:54
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Kilka tygodni przygotowań i Nadzwyczajny Kongres Sędziów Polskich przeszedł do historii. Wszystko się udało? Spełnił oczekiwania pana i środowiska?
Tomasz Marczyński: Uważam, że tak, choć mieliśmy obawy. Głównie organizacyjne, bo było mało czasu i dużo chętnych, ale udało się. Mam nadzieję, że Kongres był momentem, który skłoni sędziów do większej jedności. A czy politycy się nim przejmą? Raczej nie. Jeśli chociaż kilka rzeczy uda się załatwić, to i tak będzie sukces.
Cieszy to, że – w przeciwieństwie do kampanii prezydenckiej – kandydaci do objęcia poszczególnych funkcji w samo...
Tego właśnie oczekuję od organów władzy publicznej w tym kraju. Działania, które pokazuje, że równość wobec praw...
W ramach deregulacji pojawiła się propozycja ujednolicenia stawek VAT. Na razie na produkty spożywcze. Ale dobre...
W przeddzień wyborów na Prezydenta RP trzeba tak wybrać władzę w warszawskiej adwokaturze, aby niezależność nasz...
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas