Reklama

Łukasz Warzecha: Sklepy spożywcze im. Barei

Każdy kolejny państwowy moloch to ileś tam posad dla partyjnych towarzyszy.

Publikacja: 19.04.2022 21:00

Jacek Sasin, minister aktywów państwowych

Jacek Sasin, minister aktywów państwowych

Foto: PAP/Albert Zawada

Jakieś dwa tygodnie temu niemal niezauważona przemknęła konferencja prasowa, na której Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, oraz Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa – obaj wicepremierzy – z ogromną satysfakcją ogłosili, że prawie gotowa jest już Krajowa Grupa Spożywcza, czyli olbrzymi państwowy holding. Co charakterystyczne, żaden z ministrów nie uznał nawet za stosowne jakoś szczególnie uzasadnić, dlaczego właściwie państwo, teoretycznie uznające zasady wolnorynkowe, powołuje do życia wielki państwowy organizm – coś w rodzaju peerelowskiego zjednoczenia (młodszym czytelnikom wyjaśniam: w Peerelu zjednoczenie jednoczyło – jak sama nazwa wskazuje – grupę państwowych firm).

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki musi szybko dojrzeć po reakcji Donalda Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Polska potrzebuje tarczy wymierzonej w dezinformację. PAP ma na to pomysł
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Od reparacji mogą zależeć relacje między Polską i Niemcami
analizy
Marek Kozubal: Alert RCB o zagrożeniu uderzeniem z powietrza. To dopiero początek
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Dziedzictwo Jerzego Giedroycia
Reklama
Reklama