Dla podsumowania warto zapamiętać, że systemy żywe „karmią się” ujemną entropią, oraz że są one systemami cybernetycznymi zdolnymi do samoodtwarzania się i wykorzystującymi przepływające przez nie strumienie materii (masy), energii i informacji. Wnuk pisze, że „Podstawową właściwością świata ożywionego jest więc uorganizowanie struktur wypełnionych masą i energią, które są nośnikami informacji. Nie chodzi tu tylko o kwasy nukleinowe lub białka. (…) nośnikiem informacji może być woda[13], stanowiąca większość masy organizmu. Biosystemy są zorganizowane w hierarchię poziomów informacyjnych, w których zachodzi ciągła przemiana informacji, jej degradacja lub organizacja.(…) Sugeruje się, że biosystemy można lepiej zdefiniować w terminach oddziaływań wzajemnych opartych na wymianie informacji, a nie na wymianie pierwiastków.” I dalej: „Fenomen życia byłby wytłumaczalny jako procesy fizyczne i chemiczne sterowane kwantowym sprzężeniem między informacją a materią. Niezależnie od tych interesujących idei podejmowana jest próba zbudowania fizyki informacji”[14]. Wszystkie te dane można by potraktować jako coś z dziedziny fantastyki naukowej, gdyby nie to, że rozwój techniki komputerowej spowodował podjęcie badań nad możliwością zastosowania materiałów organicznych i biologicznych w elektronice. Chodzi tu o skonstruowanie molekularnych i biomolekularnych urządzeń elektronicznych, które dzięki temu osiągnęłyby maksymalną miniaturyzację i wydajność. W tych badaniach neurony traktowane są jako mikroprocesory, a ważne elementy subkomórkowe - mikrotubule, jako automaty biomolekularne i nanokomputery.
W tym momencie chciałbym powrócić do głównego przesłania. Wszystkie te pojęcia, na czele z fermionami, bozonami i infonami, nie istnieją dla zwolenników paradygmatu molekularnego w biologii i medycynie. Przez niektórych zwolenników teorii podejrzeń wszystkie rozważania o zależnościach przemian materii, energii i informacji mogą być też traktowane jako wykrętne próby zamaskowania magicznego charakteru homeopatii. A może jednak należałoby uznać, że jest to tworzenie nowego paradygmatu w nauce, która niejako „przy okazji” dostarcza homeopatii możliwego naukowego wytłumaczenia? W świetle tego paradygmatu lek homeopatyczny należałoby traktować jak nośnik informacji w sensie wyżej zdefiniowanym, której dostarczenie umożliwia organizmowi pokonanie choroby będącej efektem zaburzenia mechanizmów regulujących jego działanie i powrót do stanu normalnego.
Jednego nie można zanegować. Tym czymś, jest istnienie wspólnoty naukowców, którzy już i to bardzo dynamicznie, tworzą nowy paradygmat dla fizyki oraz wszystkich nauk przyrodniczych, z medycyną włącznie. Ten nowy „informacyjny” paradygmat na pewno nie jest jeszcze dojrzały, zaś paradygmat molekularny nie wyczerpał swoich możliwości poznawczych. Na pewno mamy jednak do czynienia z gromadzeniem się coraz większej ilości danych, które są niewytłumaczalne w ramach „starego” paradygmatu. Rozwój techniki komputerowej przyczynił się do powstania nowego spojrzenia na problem życia, właśnie jako problem przemiany informacji. Życie zawsze będzie nas fascynowało. Nietrudno wytłumaczyć dlaczego. Sami jesteśmy organizmami żywymi, dlatego chcielibyśmy wiedzieć o życiu ciągle coś więcej.
[i][1] T. S. KUHN, Struktura rewolucji naukowych, (tłum. Helena Ostromęcka, przejrz. i red. Stefan Amsterdamski), Warszawa, PWN, 1968.
[2] White A, Slade P, Hunt C, et al. (2003). Individualised homeopathy as an adjunct in the treatment of childhood asthma: a randomised placebo controlled trial. Thorax, 58: 317-321. Frass M, Linkesch M, Banyai S, et al. (2005). Adjunctive homeopathic treatment in patients with severe sepsis: a randomized, double-blind, placebo-controlled trial in an intensive care unit. Homeopathy, 94:75–80. Oberbaum M, Yaniv I, Ben-Gal Y, et al. (2001). A randomized, controlled clinical trial of the homeopathic medication Traumeel S in the treatment of chemotherapy-induced stomatitis in children undergoing stem cell transplantation. Cancer, 92:684–690. Fisher P, Greenwood A, Huskisson EC, et al. (1989). Effect of homoeopathic treatment on fibrositis (primary fibromyalgia). British Medical Journal, 299: 365-366. Bell IR, Lewis DA 2nd, Brooks AJ, et al. (2004). Improved clinical status in fibromyalgia patients treated with individualized homeopathic remedies versus placebo. Rheumatology, 43:577-582. Weatherley-Jones E, Nicholl JP, Thomas KJ, et al. (2004). A randomized, controlled, triple-blind trial of the efficacy of homeopathic treatment for chronic fatigue syndrome. Journal of Psychosomatic Research, 56:189–197. Yakir M, Kreitler S, Brzezinski A, et al. (2001). Effects of homeopathic treatment in women with premenstrual syndrome: a pilot study. British Homeopathic Journal, 90:148–153. Oberbaum M, Galoyan N, Lerner-Geva L, et al. (2005). The effect of the homeopathic remedies Arnica and Bellis perennis on mild postpartum bleeding – a randomized, double-blind, placebo-controlled study –preliminary results. Complementary Therapies in Medicine, 13:87–90. Tveiten D, Bruseth S, Borchgrevink CF, Norseth J (1998). Effects of the homoeopathic remedy Arnica D30 on marathon runners: a randomized, double-blind study during the 1995 Oslo Marathon. Complementary Therapies in Medicine, 6:71–74. Stevinson C, Devaraj VS, Fountain-Barber A, et al. (2003). Homeopathic arnica for prevention of pain and bruising: randomized placebo-controlled trial in hand surgery. Journal of the Royal Society of Medicine, 96:60–65.
[3] F. PITERň, Divina Omeopatia: le falsitą di quark i La disinformazione su Vaticano e homeopatia, „Anthropos & Iatria”, (annoV), Gennaio-Marzo 2001). [4] Peter Seewald pisze o pozytywnym stosunku do homeopatii obecnego papieża, w książce: P. SEEWALD, Benedykt XVI. Ein Porträt aus der Nähe, Berlin 2005, s. 33.
[5] I. G. BARBOUR, Myths, Models,and Paradigms, Harper and Row Publishers 1976 (tłumaczenie polskie, Mity, modele, paradygmaty, Kraków, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 120-155).
[6] H. SUłKOWSKI, Dlaczego medycyna kliniczna nie lubi homeopatii? Uwagi o dylematach współczesnej medycyny, Biologiczna Medycyna Weterynaryjna, 2/ 2003, 56-57. Autor cytuje : H.R. WULFF I IN., Filozofia medycyny, Wyd. Nauk. PWN, Warszawa 1993.
[7] H. SUŁKOWSKI, Dlaczego medycyna kliniczna nie lubi homeopatii? Uwagi o dylematach współczesnej medycyny, Biologiczna Medycyna Weterynaryjna, 2/ 2003, 56-57.
[8] Stanowisko zespołu ekspertów Naczelnej Rady Lekarskiej w sprawie stosowania oraz proponowania metod homeopatycznych, Nasz Dziennik, 24.04.2008.
[9].Ibid.
[10] Patrz M. MOLSKI, Nielokalnosc i Biokoherencja, Roczniki Filozoficzne KUL, tom LIII, numer1, 2005, 197-221.
[11] M. MOLSKI, Nielokalnośc i Homeopatia, Homeopatia Praktyczna, 38, (4), 2006.
[12] M. WNUK, Istota procesów życiowych w świetle koncepcji elektromagnetycznej natury życia.: Bioelektromagnetyczny model katalizy enzymatycznej wobec problematyki biosystemogenezy. (Lublin: Redakcja Wydawnictw Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 1996), 33.
[13] Ibid., 36.
[14] Ibid., 181, 192, 196. [/i]