Ława przysięgłych w Nowym Jorku orzekła, że Eric Butler celowo zatajał przed inwestorami fakt, że produkty bankowe, które im sprzedawał były obarczone bardzo wysokim ryzykiem.
Wcześniej sąd skazał jego kolegę Juliana Tzolova. Ten ma szanse na niższy wymiar kary, ponieważ zgodził się pomagać w śledztwie.
Obaj panowie sprzedawali instrumenty sub-prime o wysokim stopniu ryzyka, informując inwestorów, że kupują bezpieczne aktywa.
Proceder zaczął wychodzić na jaw pod koniec 2007 r., kiedy rynek nieruchomości w USA zaczynał się załamywać. Wtedy toksyczne aktywa i niespłacane kredyty oraz instrumenty pochodne z nimi związane zaczęły powodować ogromne straty w sektorze finansowym.
- Naciągali klientów, którzy darzyli ich zaufaniem - mówi asystent prokuratora John Nowak.