Nawet 45 lat więzienia dla bankiera naciągacza

Były pracownik Credit Suisse namawiał nieświadomych inwestorów na zakup bardzo ryzykownych aktywów, co doprowadziło do strat rzędu miliarda dolarów

Publikacja: 18.08.2009 11:59

Nawet 45 lat więzienia dla bankiera naciągacza

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Ława przysięgłych w Nowym Jorku orzekła, że Eric Butler celowo zatajał przed inwestorami fakt, że produkty bankowe, które im sprzedawał były obarczone bardzo wysokim ryzykiem.

Wcześniej sąd skazał jego kolegę Juliana Tzolova. Ten ma szanse na niższy wymiar kary, ponieważ zgodził się pomagać w śledztwie.

Obaj panowie sprzedawali instrumenty sub-prime o wysokim stopniu ryzyka, informując inwestorów, że kupują bezpieczne aktywa.

Proceder zaczął wychodzić na jaw pod koniec 2007 r., kiedy rynek nieruchomości w USA zaczynał się załamywać. Wtedy toksyczne aktywa i niespłacane kredyty oraz instrumenty pochodne z nimi związane zaczęły powodować ogromne straty w sektorze finansowym.

- Naciągali klientów, którzy darzyli ich zaufaniem - mówi asystent prokuratora John Nowak.

Ich ofiarą padli głównie klienci korporacyjni tacy np. jak Roche, producent leków, ST Microelectronics, spółka z branży elektronicznej oraz Potash Corporation, kanadyjska firma produkująca nawozy.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację