Pawlak: Wybór OFE jak bieg z przeszkodami

Złożenie deklaracji o chęci pozostania w OFE przez Internet to droga przez mękę.

Publikacja: 02.04.2014 10:40

Pawlak: Wybór OFE jak bieg z przeszkodami

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski

Od wczoraj każdy członek OFE (który ma do emerytury więcej niż 10 lat) może zdecydować dokąd ma płynąć 1/7 jego składki emerytalnej. Pozostała część i tak trafia do ZUS. Więc nasz wybór dotyczy tylko 2,92 proc. naszej pensji. Ja postanowiłem zostać w OFE. Aby swój wybór urzeczywistnić zobligowany zostałem przez nową ustawę do złożenia w ZUS stosownej deklaracji. Jest to dwustronicowy dokument, w który oświadcza o chęci pozostania w funduszu emerytalnym.

Deklarację można dostarczyć do ZUS na trzy sposoby: fizycznie pojawić się w oddziale, za pomocą tradycyjnej poczty bądź korzystając z osiągnięć cywilizacyjnych przesłać ją przez Internet. Ja zdecydowałem się skorzystać z tej trzeciej furtki.

Będąc już posiadaczem profilu zaufanego na e-PUAP (Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej) byłem przekonany, że najtrudniejsze mam już za sobą i teraz pójdzie z górki. Uruchomiłem konto PUE (Platforma Usług Elektronicznych) na stronie ZUS.

I tu zaczynają się pierwsze przeszkody. Wychowany na bankowości elektronicznej, aplikacjach smartfonowych i innych fecebookach człowiek zakłada, że tak ważna deklaracja powinna być w widoczny i przychylny sposób wyeksponowana. Nic bardziej mylnego. Po godzinie szukania w zakamarkach portalu w końcu dotarłem do odpowiedniego formularza.

Cały proces wygląda następująco: na stronie ZUS logujemy się do sytemu PUE, następnie wybieramy logowanie przy użyciu loginu i hasła PUE. Wpisujemy dane i trafiamy na stronę swojego profilu. Tam w menu wybieramy "usługi", następnie wyświetlamy pięciostronicową listę usług. Przeglądamy ją całą w poszukiwaniu odpowiedniego formularza, by na ostatniej stronie nr 5 nasz wzrok, w gąszczu różnych dokumentów trafił na "Oświadczenie członka OFE o przekazywaniu składki do OFE". Przechodzimy kliknięciem do tej usługi. Portal informuje nas o przekierowaniu, co musimy potwierdzić kliknięciem "OK". Jeśli nasza przeglądarka internetowa nie ma zainstalowanej wtyczki Adobe Flash Player, to system ZUS na tym etapie poinformuje nas, że nie może wyświetlić formularza. Jeśli jednak taką wtyczkę mamy zainstalowaną, to cieszmy się i radujmy, bo jesteśmy już na półmetku! Formularz powinien być już uzupełniony naszymi danymi. Na stronie drugiej możemy wybrać OFE jeśli chcemy zmienić obecny fundusz emerytalny na inny. Następnie zapisujemy formularz. Potem klikamy "zamknij", potwierdzamy swój wybór kolejnym kliknięciem i trafiamy do działu dokumentów roboczych. Tam na dole znajduje się przycisk "wyślij do ZUS". Klikamy, wyświetla się okienko wyboru, w jaki sposób ZUS ma się z nami kontaktować. Dokonujemy stosownego wyboru i potwierdzamy kolejnym kliknięciem. Voila! Nasz dokument został właśnie wysłany do ZUS.

Policzyłem, że przy założeniu, że zna się dokładnie całą ścieżkę dotarcia do dokumentu i jego przesłania, to musimy dokonać 18 kliknięć, aby zakończyć procedurę. Chyba jednak łatwiej ( i zdrowiej) przespacerować się na pocztę lub do oddziału ZUS.

Można odnieść wrażenie, że to kolejny zabieg, aby jak największą ilość obecnych członków OFE zniechęcić do pozostania w drugim filarze emerytalnym.

Od wczoraj każdy członek OFE (który ma do emerytury więcej niż 10 lat) może zdecydować dokąd ma płynąć 1/7 jego składki emerytalnej. Pozostała część i tak trafia do ZUS. Więc nasz wybór dotyczy tylko 2,92 proc. naszej pensji. Ja postanowiłem zostać w OFE. Aby swój wybór urzeczywistnić zobligowany zostałem przez nową ustawę do złożenia w ZUS stosownej deklaracji. Jest to dwustronicowy dokument, w który oświadcza o chęci pozostania w funduszu emerytalnym.

Pozostało 84% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką