Janusz Jankowiak: Permanentna kampania wyborcza to gra ryzykowna dla gospodarki

W perspektywie dwóch najbliższych lat bardzo prawdopodobny jest spadek dynamiki realnego PKB poniżej 2 proc. W przypadku Polski to już prawie recesja - pisze główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Publikacja: 06.06.2025 13:32

Prezydent elekt Karol Nawrocki po spotkaniu z prezydentem RP Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim w

Prezydent elekt Karol Nawrocki po spotkaniu z prezydentem RP Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim w Warszawie,

Foto: PAP/Paweł Supernak

Czy wynik wyborów 1 czerwca wpłynął na zmianę ryzyka politycznego uwzględnianą w prognozach makroekonomicznych na lata 2026-2027 wobec wcześniejszego bazowego konsensu prognoz rynkowych? Warto, a nawet trzeba, pochylić się nad tym pytaniem.

Jako bazę przyjmujemy konsens prognoz przygotowanych przez kilkunastu ekonomistów na potrzeby Europejskiego Kongresu Finansowego. Analiza wariantowa powinna powstawać zawsze w sytuacji wzrostu niepewności. A tak bez wątpienia jest po wyborze prezydenta na kadencję 2025-2030. Potwierdza to stanowisko trzech globalnych agencji ratingowych.

Na jakie pytania trzeba znaleźć odpowiedź po wyborach?

Wzrost ryzyka politycznego, a z tym bez wątpienia mamy do czynienia po wyborach, wymaga odpowiedzi na trzy pytania:

1. Czy zmianie ulec powinno założenie dotyczące dostępu do finansowania zewnętrznego, w tym głównie do funduszy unijnych?

2. Czy zmianie ulec powinno założenie dotyczące kosztów finansowania krajowego (kredyt dla rządu i podmiotów gospodarczych)?

3. Czy zmianie ulec powinny założenia co do tempa konsolidacji fiskalnej?

W moim wariancie worst case scenario, który tu rozpatruję, odpowiedzi na wszystkie te pytania są pozytywne: trzeba wziąć pod uwagę reakcję Komisji Europejskiej (KE) na niespełnione zobowiązania rządu co do tzw. kamieni milowych; trzeba uwzględnić zmiany w przewidywanej spadkowej ścieżce stóp procentowych; trzeba urealnić prognozy spadku deficytu GG [sektora finansów publicznych –red.] i długu publicznego.

Czytaj więcej

Wpadliśmy w pułapkę populizmu

Jak wygląda scenariusz ostrzegawczy?

Jak wprowadzenie takich poprawek do założeń prognoz wpłynie na korektę szacunków konsensowych?

1. Dostęp do funduszy unijnych dla Polski jest warunkowy. Zależy od spełnienia wymagań KE określanych, jako kamienie milowe. Deklaracja nowego rządu o ich spełnieniu wystarczyła, by dostęp do funduszy został przez Brukselę otwarty. Przejście przez pełen proces legislacyjny, wymagany dla spełnienia zobowiązań rządu nie będzie obecnie możliwe, bo na przeszkodzie stanie weto nowego prezydenta. Wracamy tym samym do sytuacji sprzed wyborów z czerwca 2025 r. Postawi to rząd i KE w trudnej sytuacji. W scenariuszu ostrzegawczym zakładam, że w latach 2026-2027 dostęp do funduszy zostanie ograniczony do połowy wcześniej zakładanych kwot (w krótkiej perspektywie lat 2026-2027 najważniejszy jest dostęp do środków dotacyjnych z KPO, szacowanych łącznie na ok. 25 mld euro. Część z tych pieniędzy już jest w Polsce w tym roku, stąd aktualizacji nie podlegają prognozy na drugą połowę tego roku).

2. W konsensie rynkowym przed wyborami WIBOR 3M spadał w latach 2024-2027 o ponad 200 pkt baz., w tempie zgodnym z przewidywanym spadkiem stopy referencyjnej NBP. W scenariuszu ostrzegawczym zakładam, że będzie to nie więcej niż 100 pkt baz.

3. Nie ma oficjalnej rządowej ścieżki konsolidacji fiskalnej na lata 2024-2028. W rocznej ocenie Planu Budżetowo-Strukturalnego (tylko tego wymaga obecnie KE) poprawione zostały jedynie wyniki za rok 2024 (deficyt sektora został podniesiony do 6,6 proc. PKB), a w notyfikacji fiskalnej rząd oszacował nominalny deficyt w tym roku na 6,3 proc. PKB. W scenariuszu ostrzegawczym zakładam brak konsolidacji w latach 2026-2027.

Makroekonomiczny scenariusz ostrzegawczy

Foto: materiały autora

Prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce w latach 2024-2029 opierały się dotąd na utrzymaniu relatywnie wysokiego tempa wzrostu konsumpcji oraz znaczącej poprawie dynamiki inwestycji. Wzrost wspierać też miała rosnąca pozytywna kontrybucja eksportu netto do PKB.

Wzrost ryzyka politycznego podkopuje te fundamenty. Ograniczenie finansowania zewnętrznego i droższe od przewidywanego koszty finansowania krajowego oraz pogorszenie policy mix (wysoki deficyt GG + wyższe stopy procentowe) wpłyną na znaczące i szybsze od prognozowanego, także przez rząd, osłabienie wzrostu gospodarczego (w scenariuszu makro na lata 2025-2029 rząd przewidywał spadek tempa wzrostu gospodarczego w roku 2029 do 2,6 proc.).

Czytaj więcej

Ekonomiści: politycy to najsłabsze ogniwo finansów państwa

Jak bardzo przyhamuje wzrost gospodarczy w Polsce?

Spadek dynamiki realnego PKB w Polsce w perspektywie dwóch najbliższych lat poniżej 2 proc. jest w tym scenariuszu bardzo prawdopodobny. W naszym przypadku taki wzrost to już prawie recesja.

W okresie dwóch najbliższych lat warunki polityczne dla wprowadzenia odpowiednich korekt w polityce gospodarczej, niezbędnych dla uniknięcia najgorszego scenariusza makroekonomicznego, nie będą sprzyjające. Polska startuje do kolejnej kampanii wyborczej.

O autorze

Janusz Jankowiak

Główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, dwukrotny zwycięzca konkursu NBP i „Rzeczpospolitej” na najlepszego analityka makroekonomicznego roku

Czy wynik wyborów 1 czerwca wpłynął na zmianę ryzyka politycznego uwzględnianą w prognozach makroekonomicznych na lata 2026-2027 wobec wcześniejszego bazowego konsensu prognoz rynkowych? Warto, a nawet trzeba, pochylić się nad tym pytaniem.

Jako bazę przyjmujemy konsens prognoz przygotowanych przez kilkunastu ekonomistów na potrzeby Europejskiego Kongresu Finansowego. Analiza wariantowa powinna powstawać zawsze w sytuacji wzrostu niepewności. A tak bez wątpienia jest po wyborze prezydenta na kadencję 2025-2030. Potwierdza to stanowisko trzech globalnych agencji ratingowych.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Trudno rządzić, nie mając zdania. Czy leci z nami pilot?
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Opinie Ekonomiczne
Czy liderzy polityczni zapobiegną recesji w Polsce, Unii, USA?
Opinie Ekonomiczne
Prezydentura Nawrockiego będzie osłabiać giełdę i złotego, podbijać koszt długu
Opinie Ekonomiczne
Cieślak-Wróblewska: Finanse publiczne to temat tabu, którego nie możemy dłużej unikać
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Exit poll na dwoje babka wróżyła. Oto dwa scenariusze