Reklama

Gdy złoty zmięknie, pokochamy euro

Przewidywanie kursów walut, w niestabilnym świecie, zaskakiwanym co chwila przez Donalda Trumpa, zafrasowanym Brexitem i nową odsłoną problemów Grecji, jest równie wiarygodne jak prognozy pogody na przedwiośniu.

Aktualizacja: 28.03.2017 22:00 Publikacja: 28.03.2017 21:13

Gdy złoty zmięknie, pokochamy euro

Foto: Archiwum

Za wiele tu zmiennych. Niedawno eksperci spodziewali się osłabienia złotego, tymczasem nasza waluta pręży muskuły: jest najsilniejsza od ponad roku wobec euro, a od pięciu miesięcy wobec dolara. To wiadomość i dobra, i zła zarazem. Cieszy ciułających waluty na letnie wyjazdy i tych, których wydatki zależą od kursu dolara – od tankujących benzynę po importerów ciuchów i elektroniki.

Silny złoty to jednocześnie ból głowy polskich eksporterów, inkasujących wspólną walutę za towary i usługi. I choć kurs euro jest nadal powyżej „progu bólu", poniżej którego zaczęliby tracić, biznes ma powody do obaw. Bo tym, czego najbardziej nienawidzi, jest zmienność kursów. Gdy waluty wsiadają na rollercoastera, żadna firma nie nadąży z cięciem kosztów i dostosowywaniem się do nowych warunków.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M.Orłowski: Zły nastrój Moody’s
Opinie Ekonomiczne
Piotr Mazurkiewicz: Zakupy po polsku. Globalne trendy mogą się u nas nie sprawdzić
Opinie Ekonomiczne
Skwirowski: Perspektywa ratingu w dół. Nie jestem optymistą
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławiński: Nowe szaty stablecoinów
Opinie Ekonomiczne
Prof. Jan Polowczyk: Polska gościnność kontra weto prezydenta
Reklama
Reklama