Arcandor, do którego należy firma sprzedaży bezpośredniej Quelle, biuro podróży Thomas Cook i domy towarowe Karstadt, walczy o byt. Rząd w ubiegłym tygodniu odmówił 650 mln euro kredytu, ale według tygodnika „Spiegel” pomoc z budżetu jest nadal możliwa.
Prezes w dramatycznych słowach od kilku dni apelował o pomoc, jednak kanclerz Angela Merkel nie pozostawiła złudzeń. – Arcandor wpadł w tarapaty, zanim zaczął się kryzys, dlatego nie może się spodziewać pomocy – mówiła. Pocieszyła jedynie, że jej zdaniem upadłość nie musi oznaczać zniknięcia firmy z rynku.
Mimo dużego doświadczenia Eicka trudno powiedzieć, czy uda mu się uratować firmę. Karl Gerhard Eick musi się teraz skupić na wyprzedaży aktywów Arcandora. W ostatnich tygodniach prawie nie wychodził z biura. – Zrobię wszystko, aby uratować jak najwięcej miejsc pracy – mówił.
Ma 55 lat, po skończeniu studiów z administracji biznesowej w Augsburgu decyduje się jeszcze zostać na uczelni, aby zrobić doktorat. Później zaczyna istny pochód przez wielkie koncerny, zaczynając od BMW, gdzie po kilku awansach ostatecznie zostaje szefem działu kontrolingu. W latach 1989 – 1991 kieruje tym działem w firmie WMF zajmującej się produkcją akcesoriów kuchennych. Następnie przechodzi do koncernu Carl Zeiss, gdzie spędza dwa lata. Na dłużej, bo na sześć lat, zaczepia się w rodzinnej grupie Franz Haniel. Firma prowadzi interesy na całym świecie, jest choćby głównym udziałowcem handlowego koncernu Metro. Eick zasiada w radzie nadzorczej oraz w zarządzie spółki córki Gehe. Posada u rodziny Haniel otwiera wiele możliwości – wchodzi do rady Deutsche Telekom, od stycznia 2000 r. kieruje działem finansowym koncernu, po trzech latach zostaje także jego wiceprezesem.
Do Arcandora miał przyjść posprzątać. Jak zgodnie stwierdzili analitycy, władze koncernu zrobiły w handlu to samo co Lehman Brothers w finansach. Nieprzemyślane inwestycje, wchodzenie w zbyt wiele sektorów. W 2006 r. Arcandor sprzedał za 4,5 mld euro budynki domów Karstadt, aby później je wynajmować. Tymczasem sprzedaż spadała, a pojawiały się problemy z regulowaniem opłat. Na koniec ub. r. jego zadłużenie wyniosło niemal 2,4 mld euro.