Żelazna dama

Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel: UOKiK kieruje od dwóch lat. Stawia na swoim, dlatego wśród wielu firm ma wrogów

Publikacja: 16.12.2010 01:34

Szefowa UOKiK jest znana z twardego stanowiska w kwestiach ochrony konkurencji

Szefowa UOKiK jest znana z twardego stanowiska w kwestiach ochrony konkurencji

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel i Anna Streżyńska, kierująca Urzędem Komunikacji Elektronicznej, uważane są za duet, przed którym drżą największe w Polsce firmy. W 2009 r. wysokość kar nałożonych przez UOKiK na 512 przedsiębiorców sięgnęła prawie 600 mln zł, czyli niemal tyle, co łącznie w latach 2006 – 2008.

Prezes Krasnodębska-Tomkiel z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów związana jest od 1998 r. 21 czerwca 2007 r. została wiceprezesem i nadzorowała prace trzech departamentów. Premier powołał ją na stanowisko prezesa urzędu 4 czerwca 2008 roku. Od tego czasu jest znana z twardego stanowiska w zakresie ochrony konkurencji, choć niektóre decyzje nie przysporzyły jej popularności.

Z wykształcenia jest doktorem prawa, wykłada też prawo wspólnotowe oraz antymonopolowe na Uniwersytecie Warszawskim, w SGH i Krajowej Szkole Administracji Publicznej. Jest także autorką wielu publikacji naukowych z zakresu polskiego i wspólnotowego prawa ochrony konkurencji.

Urząd zaciekle tropi zmowy cenowe na różnych rynkach, a także innego typu porozumienia. Tak było choćby z wszczętym postępowaniem antymonopolowym przeciwko czterem operatorom telekomunikacyjnym. Za utrudnianie rozwoju telewizji mobilnej w Polsce (koncesję wygrała Info-TV-FM, a przegrała spółka założona przez operatorów) grożą im kary do 10 proc. przychodów, czyli w sumie nawet 2,5 mld zł. Przy okazji oberwała Polska Telefonia Cyfrowa (operator sieci Era), która za utrudnianie postępowania w tej sprawie dostała już 123 mln zł kary, a analizowana jest jeszcze sprawa Pol-komtelu.

List w sprawie kary dla PTC opublikował szef Pracodawców RP Andrzej Malinowski. Jego zdaniem to wydarzenie bez precedensu w życiu gospodarczym Europy, jest to bowiem kara administracyjna, a nie kara za naruszenie przepisów ustawy antymonopolowej. Od listu odcięła się jednak PTC, a Info-TV-FM oczekuje sprostowania niektórych informacji.

Od miesięcy najgłośniej dyskutowaną w Polsce transakcją jest potencjalne przejęcie przez PGE gdańskiej spółki Energa. Jednak wobec kluczowej z perspektywy planu wpływów z prywatyzacji transakcji prezes UOKiK mówi „nie”. Choć z wielu stron za to posypały się na nią gromy, to zyskała także sojuszników. List popierający jej argumenty podpisali m.in. Leszek Balcerowicz, Stanisław Gomułka, Halina Wasilewska-Trenkner czy Wiktor Osiatyński.

W przyszłym tygodniu prezes Krasnodębska-Tomkiel ma się spotkać w sprawie PGE/Energa z premierem Tuskiem.

Opinie Ekonomiczne
Andrzej Wojtyna: Uważajmy! Nowy prezydent wskaże nowego prezesa NBP
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Platformo, chwalić też się trzeba umieć
Opinie Ekonomiczne
Dan Jørgensen: Koniec z energetycznym szantażem Rosji
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Jak zostać prezydentem
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Koniec bajek. Dług zaczyna nam ciążyć