PiS chce dymisji Arłukowicza

Minister zdrowia powinien zostać zdymisjonowany za chaos z listą leków refundowanych - uważa PiS. Klub chce też odwołania Rzecznika Praw Pacjenta za apel o szukanie "ludzkich farmaceutów"

Publikacja: 03.01.2012 12:16

Bartosz Arłukowicz

Bartosz Arłukowicz

Foto: Fotorzepa, Dariusz Golik Dariusz Golik

- W dziedzinie zdrowia od początku roku mamy festiwal chaosu, bałaganu i zaniechań ze strony rządu - powiedział rzecznik PiS Adam Hofman.

Z kolei szef sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha (PiS) ocenił, że Arłukowicz pełni swoją funkcję krótko, ale miał świadomość, jakie stanowisko obejmuje, wiedział jak wyglądają przygotowania do wdrożenia ustawy refundacyjnej i znał zastrzeżenia wobec tej ustawy.

Piecha zaznaczył, że mimo to minister zdrowia nie zdecydował się na nowelizację ustawy. - Zalegitymizował knot prawny, jakim jest ustawa refundacyjna. (...) Uważamy, że jest współodpowiedzialny za powstały bałagan. Próba przerzucania odpowiedzialności na "czarnego luda", czyli koncerny farmaceutyczne, a to na lekarzy, a to na aptekarzy, a to na stowarzyszenia pacjentów naszym zdaniem jest demagogią i zwykłym nadużyciem - ocenił szef sejmowej komisji zdrowia.

Hofman poinformował ponadto, że szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zwrócił się do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o odwołanie Rzecznika Praw Pacjenta Krystyny Kozłowskiej, za to - jak mówił - że "radziła pacjentom, by szukali przyjaznego aptekarza".

Kozłowska radziła wczoraj, by pacjenci, którym aptekarz nie chce uznać recepty bez określonego poziomu refundacji, poszukali innej apteki, w której farmaceuta będzie "bardziej ludzki" i wyda lek ze zniżką. Czytaj więcej

"Słowa te świadczą o niekompetencji pani rzecznik, swoistym zaniechaniu w wykonywaniu przez nią swoich obowiązków ustawowych oraz braku społecznej wrażliwości" - napisał Błaszczak do Tuska.

Arłukowicz poinformował, że będzie rozmawiał z lekarzami w sprawie przepisów refundacyjnych. Dodał, że spotkanie z Naczelną Radą Lekarską umówione jest na jutro. - Kolejny raz przypominam, że recepty z pieczątką "Refundacja do decyzji NFZ" będą refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Prezes NFZ wydał w tej sprawie w poniedziałek dwa komunikaty: dla pacjentów i aptekarzy. Zmienny stopień odpłatności dotyczy niewielu leków dla osób przewlekle chorych. Żaden z leków nie będzie wydawany w formie pełnopłatnej. Nie wyobrażam sobie, by lekarz nie wypisał recepty pacjentowi z przewlekłym schorzeniem, którego dobrze zna i od dłuższego czasu leczy - powiedział Arłukowicz.

Poparcie wniosku zapowiedzieli już posłowie Solidarnej Polski i Ruchu Palikota. SLD zastrzega, że będzie głosował za odwołaniem Arłukowicza, jeśli ten nie poprze jego propozycji zmian. Ministra będzie bronić koalicyjny PSL.

- W dziedzinie zdrowia od początku roku mamy festiwal chaosu, bałaganu i zaniechań ze strony rządu - powiedział rzecznik PiS Adam Hofman.

Z kolei szef sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha (PiS) ocenił, że Arłukowicz pełni swoją funkcję krótko, ale miał świadomość, jakie stanowisko obejmuje, wiedział jak wyglądają przygotowania do wdrożenia ustawy refundacyjnej i znał zastrzeżenia wobec tej ustawy.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Ochrona zdrowia
„Zero tolerancji” dla agresywnych pacjentów. Szpitale oczekują zmian prawnych
Ochrona zdrowia
Wyzwania dla opieki długoterminowej będą rosnąć
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego
Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem