Wydzierżawienie hektara gruntów rolnych kosztuje średnio 420 zł rocznie. Ale w Wielkopolsce za ziemię dobrej klasy trzeba zapłacić około tysiąca złotych.
– W czasach kryzysu nikt nie chce pozbywać się ziemi, dlatego jest coraz większe zapotrzebowanie na dzierżawę i jej stawki będą rosły – ocenia prof. Alina Sikorska z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Ceny dzierżaw Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR) w II kw. są o 19 proc. wyższe niż rok temu. ANR ogranicza podpisywanie takich umów i stara się jak najwięcej gruntów sprzedawać. To spowodowało jeszcze większy impuls do wzrostu cen dzierżawy.
Ceny dzierżaw nie rosły w ostatnich latach tak szybko, jak ceny ziemi w transakcjach sprzedaży. Teraz ten trend się odwraca. – Cena dzierżawy ziemi rolnej w istotnym stopniu skorelowana jest z jej lokalizacją – wskazuje Monika Dybciak, analityk Banku BGŻ.
Według jej szacunków w części regionów nabycie ziemi na cele dzierżawy nie zapewni jeszcze inwestorowi w krótkim, a nawet średnim okresie zwrotu kosztów. – Ale np. w województwach wielkopolskim czy kujawsko-pomorskim ceny dzierżawy są wyższe, a co za tym idzie, zwrot z takiej inwestycji będzie szybszy. Szczególnie w przypadku gruntów o wysokiej klasie, bo ich wartość wzrasta relatywnie szybciej niż gruntów słabych – dodaje Dybciak.