Reklama

Prefabrykaty to przyszłość

Osiedla z prefabrykatów buduje się znacznie szybciej niż tradycyjną metodą – mówi Beata Żaczek, wiceprezes Pekabeksu.

Aktualizacja: 28.05.2020 19:49 Publikacja: 28.05.2020 19:13

Prefabrykaty to przyszłość

Foto: ROL

 

Pekabex produkuje betonowe prefabrykaty dla różnych rodzajów budownictwa, skupmy się na mieszkaniówce. Gros waszej produkcji kierujecie do Szwecji – mówimy o komponentach do ponad tysiąca lokali rocznie. Dlaczego nasi deweloperzy nie korzystają z tej technologii na masową skalę? Pokutuje obraz PRL-owskiej wielkiej płyty? Koszty budowy są wyższe?

Myślę, że deweloperzy i nabywcy mieszkań nie do końca zdają sobie sprawę z różnic między dzisiejszą technologią a dawną wielką płytą. Obserwujemy też pewne obawy deweloperów – złudne – że na rynku nie ma odpowiednich partnerów, producentów prefabrykatów.

Jeśli chodzi o koszty, nie sposób zestawić technologii tradycyjnej i prefabrykowanej jeden do jednego. Nominalnie koszty są porównywalne, ale inwestycja z zastosowaniem prefabrykatów trwa o połowę krócej, nakład pracy na mkw. ściany jest zdecydowanie mniejszy. Technologia pozwala też uzyskać do nawet 7 proc. więcej PUM (powierzchnia użytkowa mieszkań – red.)., także parametry akustyczne i termoizolacyjne są znacznie lepsze.

Uważam, że to kierunek rozwoju budownictwa w Polsce i jest kwestią czasu, kiedy deweloperzy przekonają się do tej technologii.

Reklama
Reklama

Niedawno pozyskaliście kontrakt na budowę osiedla w Toruniu w ramach programu Mieszkanie+. Jaki jest harmonogram tej inwestycji?

Produkcja prefabrykatów rozpocznie się w sierpniu. Przejęcie placu budowy przewidziane jest na wrzesień, a około 20 miesięcy później zakładamy oddanie wszystkich ośmiu budynków z 320 lokalami.

Czy na horyzoncie są kolejne projekty dla programu Mieszkanie+?

Na pewno będziemy przystępować do przetargów organizowanych przez PFR Nieruchomości.

Mamy dużą aktywność w Polsce funduszy zainteresowanych tworzeniem portfeli mieszkań na wynajem czy akademików. Czy mieliście pytania o współpracę przy budowie takich obiektów?

Rozmawiamy o różnych projektach i nie odrzucamy żadnych możliwości. Teraz też rozmawiamy o pewnych projektach, w które nawet moglibyśmy zaangażować się finansowo. Rozważamy różne opcje.

Reklama
Reklama

Pandemia zatrzęsła polskim rynkiem mieszkaniowym, o czym świadczą dane GUS o spadku rozpoczynanych inwestycji w kwietniu. A jak wygląda rynek w Szwecji?

Szwedzki rynek jest dojrzały i stabilny, tam głównie buduje się z prefabrykatów, realizujemy kontrakty bez większych perturbacji.

Pekabex produkuje betonowe prefabrykaty dla różnych rodzajów budownictwa, skupmy się na mieszkaniówce. Gros waszej produkcji kierujecie do Szwecji – mówimy o komponentach do ponad tysiąca lokali rocznie. Dlaczego nasi deweloperzy nie korzystają z tej technologii na masową skalę? Pokutuje obraz PRL-owskiej wielkiej płyty? Koszty budowy są wyższe?

Myślę, że deweloperzy i nabywcy mieszkań nie do końca zdają sobie sprawę z różnic między dzisiejszą technologią a dawną wielką płytą. Obserwujemy też pewne obawy deweloperów – złudne – że na rynku nie ma odpowiednich partnerów, producentów prefabrykatów.

Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Reklama
Reklama