Szybsze, ale ryzykowne procedury budowlane

Domy jednorodzinne będzie można budować na podstawie zgłoszenia lub pozwolenia. Nie będą konieczne oświadczenia o zapewnieniu dostawy mediów.

Publikacja: 06.03.2014 07:31

Nowe prawo budowlane: procedury budowlane będą szybsze, ale i ryzykowne

Nowe prawo budowlane: procedury budowlane będą szybsze, ale i ryzykowne

Foto: www.sxc.hu

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju właśnie przygotowało projekt nowelizacji prawa budowlanego. Chodzi o tzw. małą nowelę dotycząca przede wszystkim budowy i rozbudowy domów jednorodzinnych. Zdaniem resortu i urzędnicy, i budujący dzięki zmianom zaoszczędzą na czasie.

Inwestor decyduje

Osoba, która planuje postawienie willi, będzie miała wybór, czy chce się ubiegać o pozwolenie na budowę w starostwie, czy tylko zgłosi zamiar budowy. Taką możliwość uzyska jednak pod warunkiem, że planowana inwestycja nie będzie oddziaływała na działki sąsiednie. Jeżeli taki wpływ będzie wywierać, bez pozwolenia się nie obędzie.

Obszar oddziaływania określi projektant w projekcie budowlanym. Urzędnik jednak zweryfikuje jego ustalenia.

I w wypadku zgłoszenia, i pozwolenia inwestor będzie musiał dołączyć do wniosku te same dokumenty, m.in. projekt budowlany oraz oświadczenie o prawie do dysponowania gruntem.

Czym więc różnią się obie procedury? Pozwolenie wymaga przeprowadzenia postępowania z udziałem stron i wydania decyzji, od której można się odwołać.

42 tys. domów jednorodzinnych rocznie będzie się budować na zgłoszenie według ministerstwa

W wypadku zgłoszenia nie przeprowadza się tego typu postępowania i nie wydaje decyzji. Urzędnik sprawdza tylko przesłane dokumenty. Jeżeli w ciągu 30 dni nie zgłosi sprzeciwu, można zacząć budowę.

Mariola Berdysz, dyrektor fundacji Wszechnica Budowlana, przyznaje, że korzystając ze zgłoszenia, inwestor zyska na czasie. Niemniej jednak korzyść będzie zbyt mała w stosunku do podejmowanego ryzyka.

– Mimo że inwestor uzyska prawo do rozpoczęcia budowy, sąsiad będzie mógł oprotestować brak sprzeciwu starostwa – tłumaczy. W razie zaś skutecznego protestu taką budowę wstrzyma nadzór budowlany. W wypadku pozwolenia tego zagrożenia nie ma. Inwestor będzie mógł (w razie braku innych stron postępowania poza nim) rozpocząć budowę – tłumaczy Mariola Berdysz.

Ewentualne wnioski sąsiada z tytułu pominięcia go będą skutkować wznowieniem postępowania, co oczywiście może, ale nie musi, wiązać się z wstrzymaniem wykonania decyzji o pozwoleniu na budowę.

Co z sąsiadem

Projekt precyzuje też, jak o planowanej inwestycji mają być informowani sąsiedzi, gdy inwestor skorzysta z procedury zgłoszenia. Budujący może powiesić lub postawić w widocznym miejscu tablicę z informacjami o planowanej inwestycji.

Jeśli sąsiad będzie miał zastrzeżenia, zgłosi je staroście. Będzie można także do wniosku o budowę dołączyć oświadczenia sąsiadów z informacją, że wiedzą o jego zamierzeniach. W tym wypadku sąsiad też będzie mógł się poskarżyć.

Dom widmo ?bez mediów

Ministerstwo chce też zrezygnować z formalności dołączania do projektów budowlanych oświadczeń o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła, gazu, odbioru ścieków oraz o warunkach przyłączenia budynku do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych, telekomunikacyjnych. Przestanie już być potrzebne oświadczenie zarządcy drogi o możliwości połączenia działki, na której został wzniesiony budynek, z drogą publiczną. Tu jednak z wyjątkami. Dla dróg krajowych i wojewódzkich takie uzgodnienia nadal będą konieczne. Z tą zmianą, według Marioli Berdysz, wiąże się spore ryzyko.

30 dni krócej, według resortu, będzie trwało załatwianie formalności przed rozpoczęciem budowy

– Inwestor wybuduje obiekt, a później przedsiębiorstwo, np. wodociągowe, odmówi przyłączenia do sieci. I w efekcie będzie stał budynek widmo. Bez potwierdzenia przyłączenia do mediów nie załatwi się bowiem formalności końcowych zwianych z rozpoczęciem użytkowania budynku – wyjaśnia.

Zdaniem mecenasa Rafała Dębowskiego, nabici w butelkę mogą być przede wszystkim kupujący domy od deweloperów. – Taka osoba podpisze umowę, a później okaże się, że zamiast pięknej willi, kupiła dom bez bieżącej wody albo bez dojazdu – mówi.

Uproszczenia mają objąć też zakończenie budowy. Procedura zawiadomienia o zakończeniu ma dotyczyć także: warsztatów rzemieślniczych, stacji obsługi pojazdów, myjni samochodowych, garaży na pięć stanowisk, obiektów magazynowych (składów, chłodni, hangarów, wiat). Obecnie trzeba uzyskać w powiatowej inspekcji nadzoru budowlanego pozwolenie na użytkowanie.

etap legislacyjny uzgodnienia międzyresortowe

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju właśnie przygotowało projekt nowelizacji prawa budowlanego. Chodzi o tzw. małą nowelę dotycząca przede wszystkim budowy i rozbudowy domów jednorodzinnych. Zdaniem resortu i urzędnicy, i budujący dzięki zmianom zaoszczędzą na czasie.

Inwestor decyduje

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów