Najnowszy wyrok Sądu Najwyższego (sygn. akt I CSK 531/13) ma znaczenie dla rozliczeń umów kupna mieszkania, lokalu (deweloperskich) zawartych, kiedy nie obowiązywała nowa norma liczenia powierzchni PN-ISO 9836. Została ona wprowadzona 29 kwietnia 2012 r.
Elastyczna klauzula
Agnieszka K. z domagała się uznania postanowienia umowy, którą zawarła z deweloperem, za niedozwolone. Dotyczyło ono sposobu określenia powierzchni użytkowej. Zgodnie z tą klauzulą miała być liczona według starej polskiej normy (PN 70/B-23650). Powódka twierdzi, że dzięki temu deweloper zwiększył o 1 m kw. powierzchnię mieszkania. Dolicza bowiem 2 cm na tynk i ona zamiast za 69 m kw. musi płacić za 70 m kw.
Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił powództwo, nie dopatrując się naruszenia przez ten zapis umowny istotnych interesów klienta, o czy mówi pierwsze zdanie art. 385¹ § 1 kodeksu cywilnego. Artykuł ten stanowi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Ta zasada nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Z kolei Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił wyrok, bo uznał, że klauzula dopuszcza zawyżenie powierzchni.
Jak mierzyć lokal
Pełnomocnik dewelopera, mecenas Dorota Kobylecka, przekonywała SN, że orzeczenie SA sprawia, iż deweloper nie wie, za jaką cenę sprzedać mieszkanie. Strony mogły w umowie ustalić taki sposób liczenia, a to, że pochodzi on z lat 70., nie ma znaczenia.