Reklama

Bonifikaty: gmina może faworyzować najemców lokali zakładowych

Wprowadzenie odmiennych stawek udzielania bonifikat w zależności od okoliczności ponoszenia kosztów budowy lokalu przez najemców nie narusza konstytucyjnej zasady równości wobec prawa – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.

Aktualizacja: 22.10.2014 20:10 Publikacja: 22.10.2014 17:49

Bonifikaty: gmina może faworyzować najemców lokali zakładowych

Foto: www.sxc.hu

Do tego sądu trafiła skarga Wojewody Śląskiego na uchwałę Rady Miasta Częstochowy w sprawie sprzedaży były zakładowych lokali mieszkalnych przekazanych na rzecz gminy przez przedsiębiorstwa państwowe.

W skardze podniósł, że uchwała ta istotnie naruszyła konstytucyjną zasadę, iż wszyscy są wobec prawa równi, wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne, a jednocześnie nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Zdaniem Wojewody zapisy kwestionowanej uchwały dyskryminowały najemców samodzielnych lokali mieszkalnych w budynkach stanowiących własność gminy, bowiem doprowadzały do nieuprawnionego faworyzowania najemców byłych zakładowych lokali mieszkalnych. Na dowód tego przywołał treść innej uchwały, w której ustalono warunki bonifikat od ceny lokali niezakładowych podlegających sprzedaży.

Wojewoda zakwestionował też zapis określający sposób ustalania ceny przy sprzedaży lokalu przez gminę. Jego zdaniem stanowiło to przekroczenie upoważnienia ustawowego a zarazem ingerencję w kompetencje organu wykonawczego.

Prezydent Częstochowy nie zgodził się ze stanowiskiem Wojewody Śląskiego, iż uchwała faworyzuje najemców byłych lokali zakładowych. Jak bowiem wyjaśnił, lokale te poprzez swój status różnią się od innych lokali pozostających w zasobie komunalnym. – Różnice te wynikają z faktu, że najemcy byłych lokali zakładowych partycypowali w kosztach ich budowy wpłacając określone kwoty na fundusz mieszkaniowy przedsiębiorstw oraz pracowali przy ich budowie w czynie społecznym – wyjaśnił Prezydent. – Stąd uzasadnionym było wprowadzenie regulacji pozwalającej na skorzystanie z preferencyjnych warunków jedynie przez osoby, które były związane z zakładem pracy również w chwili przejmowania budynków przez gminę – dodał.

Reklama
Reklama

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (sygn. akt II SA/Gl 461/14) przyznał rację wojewodzie, ale tylko odnośnie zarzutu, iż przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami nie uprawniały Rady Miasta do uregulowania w drodze uchwały kwestii sposobu ustalania ceny przy sprzedaży lokalu przez gminę.

Sąd nie podzielił natomiast stanowiska wojewody, iż uchwała naruszyła konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. – Niewątpliwie w chwili obecnej jednakowy jest status lokali znajdujących się w budynkach będących własnością gminy, to jednak jako dopuszczalną należy przyjąć możliwość odmiennego uregulowania zasad oraz wysokości stawek procentowych udzielanych bonifikat od ceny lokali podlegających sprzedaży – wyjaśnił WSA.

Skład orzekający podzielił nijako opinię Prezydenta Częstochowy, iż w opisywanej sprawie bezsprzecznie odmienna była sytuacja najemcy byłego lokalu zakładowego, który partycypował w kosztach jego budowy w stosunku do najemców lokali, którzy takich nakładów nie ponosili. Stąd też w ocenie sądu dopuszczalne było zróżnicowanie zasad i wysokości stawek procentowych udzielanych bonifikat od ceny sprzedawanych lokali poprzez uwzględnienie tego faktu.

- Wprowadzenie odmiennych stawek udzielania bonifikat w zależności od okoliczności ponoszenia kosztów budowy lokalu przez najemców nie narusza konstytucyjnej zasady równości wobec prawa – podsumował WSA.

Na zakończenie, za Trybunałem Konstytucyjnym powtórzono, że równość to także akceptacja odmiennego traktowania podmiotów, które wspólnych cech relewantnych nie mają.

Do tego sądu trafiła skarga Wojewody Śląskiego na uchwałę Rady Miasta Częstochowy w sprawie sprzedaży były zakładowych lokali mieszkalnych przekazanych na rzecz gminy przez przedsiębiorstwa państwowe.

W skardze podniósł, że uchwała ta istotnie naruszyła konstytucyjną zasadę, iż wszyscy są wobec prawa równi, wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne, a jednocześnie nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama