Reklama

Michał Szułdrzyński: Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto

Na trwającym konflikcie między obozem rządzącym a Pałacem Prezydenckim najbardziej buduje się minister spraw zagranicznych, wicepremier Radosław Sikorski. W sporze z Karolem Nawrockim dostrzegł szansę dla siebie.

Publikacja: 08.09.2025 15:45

Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski

Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

By przejrzeć wszystkie wpisy Radosława Sikorskiego zamieszczone w serwisie X (dawniej Twitter) napisane lub podane dalej podczas jego wizyty w USA, potrzeba dłuższej chwili. A jeśli chce się obejrzeć wszystkie filmy, fragmenty wystąpień albo komentarze nagrane prosto z telefonu, informujące o kolejnych etapach jego misji w Stanach Zjednoczonych, potrzeba kolejnego kwadransa.

Podróż Radosława Sikorskiego do USA. Dlaczego aż 63 proc. komentarzy na ten temat było krytycznych?

Podróż do USA wicepremiera w rządzie Donalda Tuska wygenerowała też olbrzymie zainteresowanie w sieci – według analiz Kolektywu Badawczego Res Futura miała ona 35 mln zasięgu (czyli tyle razy wyświetliła się na telefonach lub komputerach polskich internautów). Dane pokazują też, że w sieci Sikorski zebrał więcej krytyki niż pochwał – 22 proc. poparcia wobec 63 proc. negatywnych komentarzy.

Bez względu na to, jaka by nie była przyszłość polityczna Radosława Sikorskiego, budowanie swojej pozycji może mu się przydać

Na pierwszy rzut oka można by więc stwierdzić, że minister spraw zagranicznych narracyjnie tę podróż przegrał. Jak zauważa Res Futura, krytykowano go za robienie sobie „selfie” przed Białym Domem i że „robi PR”, a nie spotyka się z ważnymi osobami w USA, więc też nie załatwia istotnych spraw dla Polski. Z kolei sympatycy podkreślali jego profesjonalizm i obronę wartości.

Niemniej rzut oka na listę nazwisk osób, z którymi spotkał się Sikorski, pozwala stwierdzić, że czym innym jest dominująca w sieci narracja, a czym innym fakty. Szef MSZ spotkał się bowiem nie tylko z sekretarzem stanu Marco Rubio, ale też z wysłannikiem prezydenta USA ds. Ukrainy gen. Keithem Kelloggiem oraz wiceszefem departamentu obrony, szefami komisji spraw zagranicznych czy wywiadu Izby Reprezentantów – nie sposób więc uznać, że nie widział się z nikim ważnym. Przeciwnie, to wszystko są ludzie, którzy mają realny dostęp do ucha Donalda Trumpa, ale też – jak podkreślał w różnych filmikach sam Sikorski – mają wpływ na decyzje Kongresu, który zatwierdza mające finansowe konsekwencje decyzje prezydenta USA.

Reklama
Reklama

O jakiej dalsze karierze politycznej lub międzynarodowej myśli Radosław Sikorski?

Jednakże od rangi jego spotkań ważniejsze wydaje się coś innego. Prawdą jest bowiem, że Sikorski bardzo starannie dokumentował w mediach społecznościowych swoją podróż do Stanów Zjednoczonych. Prawdą jest też to, że szef MSZ budzi sporo negatywnych emocji, bo jest postacią bardzo polaryzującą: dla sympatyków Koalicji Obywatelskiej jest superfachowcem, a dla sympatyków prawicy – złem wcielonym. To polaryzowanie jednak działa na jego korzyść, nawet jeśli dziś spotyka się z dużą krytyką. Buduje bowiem jego wizerunek.

Czytaj więcej

Powrót Rafała Trzaskowskiego, koniec PO i ostatnia szansa Donalda Tuska

Radosław Sikorski zauważył bowiem, że trwający między rządem a pałacem prezydenckim konflikt może wykorzystać do podbudowania własnej pozycji i ten spór może być dla niego szansą. Bez względu na to, jaka by nie była przyszłość polityczna Radosława Sikorskiego, budowanie własnej pozycji może mu się przydać. Czy będzie myślał o tym, by zastąpić Donalda Tuska na stanowisku premiera jeszcze przed wyborami w 2027 roku czy już po nich? A może będzie chciał za pięć lat zmierzyć się w wyborach prezydenckich z Karolem Nawrockim jako reprezentant obozu liberalnego? Lub też objąć jakąś ważną międzynarodową funkcję? Wszędzie tam Sikorskiemu przyda się dociążenie własnej pozycji. A silny atak, zarówno ze strony PiS, jak i prezydenckiego zaplecza, tylko tę pozycję Sikorskiego będzie lewarował.

By przejrzeć wszystkie wpisy Radosława Sikorskiego zamieszczone w serwisie X (dawniej Twitter) napisane lub podane dalej podczas jego wizyty w USA, potrzeba dłuższej chwili. A jeśli chce się obejrzeć wszystkie filmy, fragmenty wystąpień albo komentarze nagrane prosto z telefonu, informujące o kolejnych etapach jego misji w Stanach Zjednoczonych, potrzeba kolejnego kwadransa.

Podróż Radosława Sikorskiego do USA. Dlaczego aż 63 proc. komentarzy na ten temat było krytycznych?

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Karol Nawrocki odniósł sukces w USA. Ale popełnił jeden poważny błąd
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Donald Trump składa obietnice Karolowi Nawrockiemu. Tylko czy zapytał Putina?
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Rewolucja w szkole według PiS. Czy naprawdę wróci HiT?
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Szkoła zmienia się zbyt wolno. Będzie strajk nauczycieli?
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nie dołączę do krytyków Ostatniego Pokolenia za Stocznię Gdańską
Reklama
Reklama