Posiadacze kredytów złotowych płacą coraz niższe raty dzięki spadkowi międzybankowej stawki WIBOR 3M, na której oparte jest ich oprocentowanie.
– Spodziewam się, że w tym roku trzymiesięczny WIBOR będzie się utrzymywał na poziomie 3,80 – 3,90 proc., przy założeniu, że oficjalne stopy procentowe nie zostaną zmienione – przewiduje Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP. Potencjał do dalszych spadków jest już niewielki, a pod koniec roku stopa ta może nieco wzrosnąć, do około 4 proc. Możliwa zwyżka będzie związana z tym, że banki tradycyjnie kumulują większą płynność ze względu na to, że chcą poprawić swoje bilanse roczne. Jednak nie wszyscy klienci banków odczuwają spadek stopy WIBOR natychmiast.
Oprocentowanie jest aktualizowane w różnym czasie, w zależności od banku, a także terminu, w którym przypada płatność raty lub w którym była podpisana umowa, np. w Multibanku wartość stawki bazowej jest sprawdzana i aktualizowana przedostatniego dnia roboczego każdego miesiąca, a np. w Nordea Banku odbywa się co trzy miesiące, od dnia uruchomienia kredytu.
Powody do optymizmu mają także osoby, które dopiero chcą pożyczyć środki na zakup mieszkania. Banki obniżają stały koszt kredytu, czyli marże, które są składnikiem oprocentowania (dla kredytów złotowych jest ono ustalane jako stopa WIBOR plus marża). W tym tygodniu DnB Nord obniżył marże dla kredytów w euro i po tej zmianie standardowo wynosi ona od 1,8 proc. do 2,95 proc., w zależności od kwoty kredytu i wielkości wkładu własnego. Pod koniec marca Bank Millennium w ramach promocji obniżył marże kredytów w programie „Rodzina na swoim” i marża minimalna w tym banku zarówno w przypadku oferty standardowej, jak i kredytu preferencyjnego, wynosi 1,60 proc., a dla kredytów bez wkładu własnego jest to 2,50 proc.
Nieco wcześniej na obniżkę kosztu kredytów hipotecznych zdecydowały się m.in. Deutsche Bank PBC, BOŚ, Fortis Bank, Citibank Handlowy oraz mBank i Multibank. Według danych firmy Expander przeciętna marża dla kredytów złotowych (przy 20-proc. wkładzie własnym) wynosi 2,1 pkt proc., a dla euro 2,9 pkt proc. W ośmiu bankach na rynku osoba, która chce zadłużyć się w złotych, może liczyć na marżę poniżej 2 pkt proc., a w następnych dziesięciu marża znajdzie się w przedziale 2 – 2,5 pkt proc.