Mieszkam w kamienicy, którą odzyskali spadkobiercy. Za mieszkanie płacę regularnie, mimo to otrzymałam trzyletnie wypowiedzenie umowy najmu zawartej na czas nieokreślony. Nie mam dokąd się wyprowadzić. Jakie są prawne konsekwencje takiego wypowiedzenia, czy właściciel ma prawo mnie eksmitować?
Odpowiada Piotr Złotnik,radca prawny i wspólnik w Kancelarii Prawnej Wójcik i Złotnik z Krakowa
Kwestie wypowiedzenia umowy najmu lokalu mieszkalnego reguluje przede wszystkim ustawa z 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego (DzU z 2001 nr 71 poz. 733 z późniejszymi zmianami). Art. 11 ust. 5 tej ustawy przewiduje możliwość wypowiedzenia umowy najmu z trzyletnim wyprzedzeniem.
Właściciel nie ma obowiązku dostarczać innego mieszkania najemcy. Przepis wymaga jednak, by właściciel sam zamieszkał w tym lokalu lub by wprowadziła się tam osoba z jego rodziny (musi wskazać ją w wypowiedzeniu z imienia i nazwiska). Nie ma przy tym znaczenia, że najemca płacił na bieżąco za mieszkanie.
Takiego wypowiedzenia nie można wręczyć osobie, która ukończyła 75 lat. Dopiero po jej śmierci staje się ono skuteczne wobec następcy prawnego. Jeżeli osoba, która skończyła 75 lat, ma tytuł prawny do innego lokalu lub ktoś ma wobec niej zobowiązania alimentacyjne – to można jej wręczyć trzyletnie wypowiedzenie.