Samowole na różnych prawach

W procesie legalizacji decydujące znaczenie ma to, że samowolnie wybudowany obiekt swym istnieniem nie narusza przepisów prawa – tak w ubiegłym tygodniu stwierdził Trybunał Konstytucyjny

Aktualizacja: 24.12.2007 10:23 Publikacja: 24.12.2007 00:23

Samowole na różnych prawach

Foto: Rzeczpospolita

Co to oznacza? – że inwestorzy nie będą musieli przedstawić ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy w dniu wszczęcia postępowania legalizacyjnego dla nieruchomości znajdujących się na terenach nieobjętych planem zagospodarowania przestrzennego.

Do TK wpłynęło bowiem pytanie ze strony Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim dotyczące decyzji o rozbiórce obiektu budowlanego. Wątpliwości narodziły się w sprawie Anny i Leona R., którzy wybudowali ganek wejściowy przy swoim domem bez uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę. Ponadto w dniu wszczęcia postępowania legalizującego samowolę nie dostarczyli decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. W konsekwencji powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał decyzję nakazującą rozbiórkę ganku, a organ odwoławczy – czyli wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego – utrzymał w mocy tę decyzję.

Z obecnych przepisów wynika bowiem, że jeśli dany teren nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, inwestor w celu legalizacji samowoli budowlanej musi dysponować ostateczną, w dniu wszczęcia postępowania, decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu przestrzennym. Jeśli jej nie uzyska do tego czasu, nie może zalegalizować samowoli.

W innej sytuacji znajduje się osoba, która dokonała samowoli budowlanej na terenie objętym planem zagospodarowania. Wówczas sprawca samowoli ma szansę uzyskać zaświadczenie wójta, burmistrza lub prezydenta miasta o zgodności budowy z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego do czasu rozpoczęcia postępowania legalizacyjnego.

– Takie zróżnicowanie prawne sprawców samowoli – według obowiązywania na danym terenie miejscowego planu zagospodarowania – jest pozbawione racjonalnego uzasadnienia. Sprawca samowoli nie ma bowiem żadnego wpływu na to, czy na danym terenie obowiązuje plan czy też nie – twierdzą sędziowie Trybunału Konstytucyjnego.

Jak wyjaśnia Andrzej Lulka, radca prawny z kancelarii Gide Loyrette Nouel, zgodnie z art. 48 ustawy – Prawo budowlane legalizacja samowoli jest możliwa, jeśli inwestycja zrealizowana bez pozwolenia na budowę spełnia kilka określonych warunków. – Obiekt nie może naruszać odpowiednich przepisów, w tym techniczno-budowlanych, oraz musi pozostawać w zgodzie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, zwłaszcza z miejscowym planem zagospodarowania, a jeśli takiego planu nie ma – z ustaleniami ostatecznej, w dniu wszczęcia postępowania legalizacyjnego, decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Przepis ten jednocześnie wyklucza ubieganie się o decyzję już w toku postępowania o rozbiórkę – tłumaczy Andrzej Lulka. I te właśnie zapisy wzbudzały kontrowersje. Dlaczego? – Inwestorzy w większości przypadków nie dysponują taką decyzją w dniu wszczęcia postępowania, co stanowi przeszkodę w legalizacji – zauważa Krzysztof Bramorski, radca prawny w kancelarii prawnej BSO Prawo & Podatki Bramorski Szermach Okorowska we Wrocławiu.

Zatem sytuacja prawna osób, które dopuściły się samowoli budowlanej, jest diametralnie różna w zależności od tego, czy obiekt stanowiący samowolę znajduje się na obszarze objętym aktualnymi planami czy też nie.

– O ile dla jednych osób spełnieniem warunku z art. 48 ustawy – Prawo budowlane będzie uzyskanie zaświadczenia o zgodności z planem, o tyle inni inwestorzy musieli przedstawić ostateczną, w dniu wszczęcia postępowania, decyzję o warunkach zabudowy. W konsekwencji przepis ten w razie braku planów zagospodarowania zamyka większości osób drogę do legalizacji. Nie należy zapominać, iż w niektórych przypadkach decyzji o warunkach zabudowy nie można w ogóle uzyskać. Wówczas można rozważyć jedynie zawieszenie postępowania z urzędu do czasu wejścia w życie planu lub umożliwić wydanie decyzji o warunkach zabudowy na wyjątkowych zasadach – opowiada Andrzej Lulka.

A pamiętajmy, że samowole budowlane nie należą do rzadkości. – Nie chodzi tutaj wyłącznie o wybudowanie np. domu w ogóle bez pozwolenia na budowę, lecz również o wprowadzenie istotnych zmian w projekcie, a także – o czym często zapominają inwestorzy – o przebudowę domu czy dobudowanie ganku lub tarasu – wskazuje Krzysztof Bramorski. – Rygorystyczne stosowanie przepisów ustawy może spowodować w praktyce paradoksalną sytuację, w której inwestor będzie zmuszony dokonać rozbiórki po to, by później wznieść identyczny obiekt, ale już na podstawie pozwolenia na budowę.

Co to oznacza? – że inwestorzy nie będą musieli przedstawić ostatecznej decyzji o warunkach zabudowy w dniu wszczęcia postępowania legalizacyjnego dla nieruchomości znajdujących się na terenach nieobjętych planem zagospodarowania przestrzennego.

Do TK wpłynęło bowiem pytanie ze strony Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim dotyczące decyzji o rozbiórce obiektu budowlanego. Wątpliwości narodziły się w sprawie Anny i Leona R., którzy wybudowali ganek wejściowy przy swoim domem bez uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę. Ponadto w dniu wszczęcia postępowania legalizującego samowolę nie dostarczyli decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. W konsekwencji powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wydał decyzję nakazującą rozbiórkę ganku, a organ odwoławczy – czyli wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego – utrzymał w mocy tę decyzję.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów