Dla pośredników i deweloperów to nie będzie łatwy czas

O dzisiejszej sytuacji na rynku nieruchomości i prognozach na ten rok - rozmowa z Jerzym Sobańskim - rzecznikiem prasowym Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami

Aktualizacja: 11.02.2008 14:07 Publikacja: 11.02.2008 02:56

Rz: Jak w tym roku zmienią się ceny używanych mieszkań i domów? Będą rosły, spadały czy może staną w miejscu?

Jerzy Sobański:

Rynek nieruchomości jest na tyle specyficzny, że okres stagnacji nie może trwać długo. Trwająca od około sześciu miesięcy stagnacja potrwa, moim zdaniem, jeszcze około dwóch, trzech miesięcy. Ceny będą się stabilizować, na co wpływ będą miały również coraz droższe kredyty hipoteczne.W roku 2008 i następnych latach ceny mieszkań powinny się zróżnicować zarówno ze względu na popyt i podaż w poszczególnych rejonach Polski, jak również w częściach miast. Należy pamiętać o różnicach pomiędzy lokalnymi rynkami i niesymetrycznym rozwojem aglomeracji. Inna jest sytuacja w Trójmieście, gdzie rynek jest mocno przegrzany, a inna w Katowicach, gdzie doszło do stosunkowo najmniejszego wzrostu cen. To zróżnicowanie powinno nastąpić także ze względu na nieproporcjonalny, w stosunku do jakości, wzrost cen mieszkań w roku 2006 i na początku 2007 roku.

Czy dotyczyło to wszystkich segmentów na rynku?

Rekordowy pod względem wzrostu cen był zwłaszcza rok 2006. Natomiast od mniej więcej połowy 2007 r. można było zaobserwować ostre hamowanie cen na rynku wtórnym i spadek sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym dzięki nowym ofertom deweloperów, np. sprzedaży w systemie wpłaty 10 proc. ceny przy umowie przedwstępnej i 90 proc. przy oddaniu lokalu lub oferowaniu w cenie dodatkowych usług. Tendencja była zauważalna, ale nie spowodowała zatrzymania sprzedaży, tylko jej spowolnienie. Ocena dotyczy ofert ze średniego poziomu cen, rynek mieszkań luksusowych zachowywał się nieco inaczej – vide apartamentowiec przy Złotej w Warszawie, który został sprzedany mimo rekordowych cen prawie w całości, pomimo że prace rozbiórkowe budynku, który stoi na działce przeznaczonej pod inwestycję, rozpoczęto w połowie roku i nie ma jeszcze fundamentów pod inwestycję.

Co miało wpływ na schłodzenie rynku?

Wpłynęło na to wiele czynników. Najważniejsze z nich to: gwałtowny, nieadekwatny do sytuacji wzrost cen mieszkań w 2006 r., który pociągnął za sobą wzrost cen materiałów i usług budowlanych, spotęgowany przejściowymi brakami jednych i drugich. Ceny z powodu wzrostu rat kredytowych stały się nieosiągalne dla średniej klasy, co spowodowało ogólnie zmniejszenie zainteresowania inwestycjami w nieruchomości. W 2007 roku można było zauważyć tendencje do zmniejszania się liczby zaciąganych kredytów hipotecznych. Wiele wskazuje na to, że ta tendencja utrzyma się w 2008 roku.

Jak będą wyglądały popyt i podaż w 2008 roku?

Popyt jest i będzie duży. Jesteśmy w latach wyżu demograficznego oraz dobrej koniunktury gospodarczej. Czynniki te korzystnie wpływają na wzrost popytu. Jednak popyt może być hamowany cenami mieszkań i kosztami kredytów. W 2008 roku podaż nowych lokali powinna się utrzymać na poziomie z 2007 roku lub być nieznacznie większa, tak przynajmniej wynika z liczby pozwoleń na budowę. Na rynku wtórnym, nieuzależnionym od pozwoleń na budowę, procesów inwestycyjnych i mniej zależnym od zmian w prawie, podaż powinna być większa, co może spowodować spadek cen zwłaszcza mieszkań o niskim standardzie lub w gorszych lokalizacjach (np. wielka płyta na dużych osiedlach).

Czy to będzie dobry rok dla nabywców?

To może być dobry rok dla nabywców, pod warunkiem że polska gospodarka będzie się rozwijała dobrze, bez wstrząsów, skoków inflacji, a banki nie podniosą cen kredytów. Na pewno nie będzie to rok łatwy dla pośredników i deweloperów. Może być dobry dla dobrych firm, ale wiele gorszych może z rynku zniknąć. Działki budowlane kupowane były przy bardzo wysokich cenach, przygotowanie inwestycji zazwyczaj trwa za długo, w sytuacji spadku cen niedoświadczeni deweloperzy bez zaplecza finansowego mogą mieć kłopoty ze sprzedażą swojego produktu i utrzymaniem się na rynku.

Czy kupować mieszkanie teraz, czy może się wstrzymać?

Sytuacja z roku 2006 raczej się nie powtórzy. Inaczej mówiąc – nie ma zagrożenia tak dużego wzrostu cen. Wzrost może dotyczyć mieszkań w dobrych lokalizacjach i raczej nowych. Niewielki wpływ na ewentualne podwyżki będzie miał wzrost cen na usługi i materiały budowlane. Okres spekulacyjnego kupowania dla zysku raczej minął. Wiele osób i firm, które nabywały całe pakiety mieszkań do połowy 2006 roku, planuje teraz ich sprzedaż, co przy braku zainteresowania ze strony nabywców może wymusić zmniejszenie oczekiwanego zysku. To spowoduje, że ceny mieszkań z rynku wtórnego mogą być niższe niż ceny mieszkań nowych. Takie mieszkania warto kupować, ponieważ taniej nie będzie.

A jak ocenia pan rynek domów?

W roku 2008 zainteresowanie domami powinno się utrzymać. Za dom o powierzchni około 250 mkw. na działce około 1000 mkw. pod miastem w dalszym ciągu możemy kupić około 160 mkw. mieszkanie w dobrej lokalizacji w Warszawie. Obecnie nie tylko cena jest istotnym elementem przy podejmowaniu decyzji o zakupie domu. Decydującym czynnikiem jest komfort, jaki daje mieszkanie w domu jednorodzinnym. Zagrożenia wynikające z zamieszkania pod miastem to obecnie głównie zły stan i ilość dróg oraz słabo rozwinięta komunikacja zbiorowa. Jeśli te czynniki ulegną zmianie, a zapowiadają to wszystkie następujące po sobie rządy, tendencja wyprowadzania się za miasto lub posiadania dwóch miejsc zamieszkania może się rozwijać. Sytuacja ta może mieć wpływ na popyt i ceny domów.

Rz: Jak w tym roku zmienią się ceny używanych mieszkań i domów? Będą rosły, spadały czy może staną w miejscu?

Jerzy Sobański:

Pozostało 97% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara