Orco chce przeprowadzić publiczną emisję akcji

W 2011 r. Orco, zarejestrowany w Luksemburgu deweloper, chce przeprowadzić publiczną emisję akcji

Publikacja: 13.12.2010 02:08

Jean-Francois Ott, prezes Orco

Jean-Francois Ott, prezes Orco

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

W 2010 r. Orco Property Group uzyskała ponad 60 mln zł z prywatnych emisji akcji, sprzedając je jednak ze sporym, nawet 30 proc. dyskontem wobec ceny emisyjnej. Teraz, po zaakceptowaniu przez paryski sąd planu naprawczego spółki oddalającego widmo jej upadku, deweloper myśli o uzyskaniu dodatkowych środków na inwestycje. – W 2011 r. będziemy chcieli przeprowadzić emisję publiczną – mówi Jean-Francois Ott, prezes Orco.

Zatwierdzony w maju br. plan naprawczy dla Orco zakłada wydłużenie czasu spłaty zobowiązań odsetkowych, które na koniec III kwartału br. wynosiły ponad 1,2 mld euro. Dodatkowy czas spółka ma przeznaczyć na dokończenie projektów wstrzymanych przez kryzys i zdobycie środków na spłatę zadłużenia.

Ott przekonuje, że realizacja planu, pomimo opóźnienia startu części inwestycji, z warszawskim apartamentowcem Złota 44 na czele, jest niezagrożona. Złota 44 to jedno z ważniejszych przedsięwzięć Orco. Ott szacuje, że przychody ze sprzedaży 251 apartamentów wyniosą nawet 780 mln zł.

Prezes Orco zapewnia, że fasada apartamentowca o kształcie żagla będzie gotowa przed finałami Euro 2012 r.

W minionym tygodniu wznowiono budowę blokowaną przez protesty sąsiadów, którzy jeszcze w 2009 r. doprowadzili do uchylenia pozwolenia.

Ott oskarżał sąsiadów o szantażowanie Orco, ujawniając, że za wycofanie skarg domagali się liczonego w milionach złotych odszkodowania. Stołeczna prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie, przekonując, że do szantażu nie doszło.

– Dziwię się stanowisku prokuratury, która uznała składanie wygórowanych żądań finansowych w połączeniu z groźbą oprotestowania inwestycji za dopuszczalny element negocjacji biznesowych. Jeżeli to nie jest szantaż, to co nim jest? – pyta Ott.

Orco szacuje, że przyszłoroczne przychody wyniosą 350 – 380 mln euro. Po dziewięciu miesiącach 2010 r. spółka miała 228,2 mln euro przychodów i blisko 242 mln euro skonsolidowanego zysku netto – głównie dzięki restrukturyzacji zadłużenia obligacyjnego.

W 2010 r. Orco Property Group uzyskała ponad 60 mln zł z prywatnych emisji akcji, sprzedając je jednak ze sporym, nawet 30 proc. dyskontem wobec ceny emisyjnej. Teraz, po zaakceptowaniu przez paryski sąd planu naprawczego spółki oddalającego widmo jej upadku, deweloper myśli o uzyskaniu dodatkowych środków na inwestycje. – W 2011 r. będziemy chcieli przeprowadzić emisję publiczną – mówi Jean-Francois Ott, prezes Orco.

Zatwierdzony w maju br. plan naprawczy dla Orco zakłada wydłużenie czasu spłaty zobowiązań odsetkowych, które na koniec III kwartału br. wynosiły ponad 1,2 mld euro. Dodatkowy czas spółka ma przeznaczyć na dokończenie projektów wstrzymanych przez kryzys i zdobycie środków na spłatę zadłużenia.

Nieruchomości
Polacy chcą kupować nieruchomości nie tylko w Hiszpanii
Nieruchomości
Nieruchomości handlowe w Polsce pod zieloną presją
Nieruchomości
Na jakie mieszkania stać Polaków
Nieruchomości
Indeks nastrojów deweloperów. Rynek mieszkań próbuje odzyskać równowagę
Nieruchomości
Więcej elastycznych biur w Łodzi i Krakowie