Dobrowolna opłata za przyłącze może zostać zaskarżona

Uchwała rady gminy ustanawiająca dobrowolną opłatę za przyłączenie do budowanej sieci wodociągowej może budzić wątpliwości co do kwestii „dobrowolności” i podlega zaskarżniu do sądu administracyjnego.

Publikacja: 29.04.2013 12:30

Aby obniżyć koszty budowy przyłącza warto sprawdzić, czy gmina nie przewiduje dotacji dla podłączają

Aby obniżyć koszty budowy przyłącza warto sprawdzić, czy gmina nie przewiduje dotacji dla podłączających się do kanalizacji

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Takiego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny, po rozpatrzeniu sprawy legalności uchwały rady gminy dotyczącej zasad udziału w kosztach budowy wodociągu.

Sprawa trafiła najpierw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, na skutek skargi prokuratora okręgowego. Uchwała ustalała dobrowolną opłatę z tytułu przyłączenia do budowanej sieci wodociągowej, w wysokości półtora tysiąca złotych od jednego przyłącza. Według jednego z paragrafów uchwały płatność mogła być pobierana w ratach, a jej wysokość oraz termin spłaty miał ustalić wójt w indywidualnych umowach z mieszkańcami gminy.

Prokurator podniósł, że odgórne ustalenie opłaty budzi poważne wątpliwości co do jej dobrowolności. Według niego zapłacić musi i tak każdy, kto chciałby przyłączyć się do sieci wodociągowej, co tak naprawdę jest przymusową partycypacją w kosztach budowy, choć nie jest to opłata przymusowa w sensie prawnym.

WSA stwierdził, że skarga nie miała prawa trafić do sądu administracyjnego, gdyż wydana przez radę uchwała nie jest aktem prawa miejscowego. W styczniu bieżącego roku wydał postanowienie o odrzuceniu skargi (IV SA/Wa 2236/12).

Zdaniem sądu, przez akt prawa miejscowego należy rozumieć akt administracyjny zawierający normy powszechnie obowiązujące na określonym terytorium państwa (terytorium samorządu), skierowany do określonych adresatów zamieszkujących ten teren.

Dodał, że akt taki musi ustalać również ciążące na mieszkańcach obowiązki lub uprawnienia. Tymczasem zaskarżona uchwała nie nakłada na żaden wskazany rodzaj adresatów obowiązków, ani nie przyznaje im żadnych uprawnień, ustanawiając jedynie wysokość dobrowolnej opłaty z tytułu przyłączenia do budowanej sieci.

WSA orzekł, że taka regulacja nie należy do zakresu administracji publicznej, lecz stosunków cywilnoprawnych.

Innego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny, który 9 kwietnia 2013 roku uchylił wyrok pierwszej instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia (sygn. II OSK 712/13). NSA stwierdził, że uchwała rady gminy jest aktem prawa miejscowego, a jej zapisy mają charakter przepisów prawa powszechnie obowiązującego, gdyż dotyczą wszystkich mieszkańców gminy.

Sąd dodał, że zasadne wątpliwości prokuratora, co do charakteru dobrowolnej opłaty powinien jeszcze raz wziąć pod rozwagę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Wyrok jest prawomocny.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"