Socrealizm w architekturze doczekał się nobilitacji

Gmach Morskiego Domu Kultury w Gdańsku Nowym Porcie został wpisany do rejestru zabytków.

Publikacja: 17.04.2015 07:45

Pod ochroną konserwatorską znalazł się monumentalny gmach Morskiego Domu Kultury z lat 50. wraz z je

Pod ochroną konserwatorską znalazł się monumentalny gmach Morskiego Domu Kultury z lat 50. wraz z jego otoczeniem. Fot. Artur Andrzej

Foto: Wikipedia

Budynek będący świadectwem minionej epoki spełnia ustawową definicję zabytku – potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Wyrok jest ostateczny i prawomocny.

Aktualne pozostaje natomiast pytanie, czy budynki ze stalinowską proweniencją można uznawać za zasługujące na ochronę konserwatorską. Do zabytków bowiem został już zaliczony Pałac Kultury w Warszawie, takie widoki na przyszłość ma też wiele budynków w Nowej Hucie.

O wpisie do rejestru zabytków gmachu Morskiego Domu Kultury w Gdańsku Nowym Porcie zadecydował w 2012 r. pomorski wojewódzki konserwator zabytków. Wpis potwierdził minister kultury i dziedzictwa narodowego. Uznano, że jest to jeden z najbardziej monumentalnych zabytków architektury realizmu socjalistycznego.

Gmach powstał w latach 50. ubiegłego wieku. Prowadzono tu wielostronną działalność kulturalną do chwili, gdy pod koniec lat 90. budynek przejął Zarząd Portu Gdańsk. Teraz działają tu filia banku, prywatna wyższa uczelnia i inne instytucje komercyjne.

Ksiądz Stanisław Płatek, przewodniczący Towarzystwa Morskiego Domu Kultury, uważa, że objęcie ochroną konserwatorską powinno zapobiec niszczeniu budynku i przeróbkom oryginalnych wnętrz.

– Jesteśmy dalecy od gloryfikowania lat 50. ubiegłego wieku, ale to też jest część naszej historii – mówi Stefan Jaśkiewicz, wieloletni członek towarzystwa.

Od 2007 r. właścicielem budynku jest firma Central Found of Immovables sp. z o.o. w Łodzi.

Zaskarżyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, a następnie do NSA, decyzję o wpisie gmachu wraz z działką i otoczeniem do rejestru zabytków województwa pomorskiego. Jej zdaniem nie ma on walorów, których zachowanie leżałoby w interesie społecznym. Nie różni się od podobnych obiektów w kraju, które nie są objęte ochroną konserwatorską.

Sądy obu instancji oddaliły skargi firmy.

– Materiał dowodowy pozwala uznać, że budynek Morskiego Domu Kultury spełnia definicję zabytku zawartą w art. 3 pkt 1 ustawy o ochronie zabytków – powiedział sędzia Jacek Chlebny. – Ma on nie tylko znaczenie lokalne, ale również jest obiektem znaczącym w skali ogólnopolskiej, charakterystycznym dla epoki, w której powstał.

– Spodziewamy się, że spółka będzie dążyć do sprzedaży budynku – uważa Stefan Jaśkiewicz.

Towarzystwo chciałoby wtedy przejąć część budynku i za uzyskane fundusze reaktywować działalność sekcji amatorskich. Mieszkańcy Nowego Portu domagają się przywrócenia dawnego wyglądu i udostępnienia sal kinowej i baletowej.

Po uznaniu gmachu za zabytek konserwator zabytków może wydać taki nakaz.

sygnatura akt: II OSK 2271/13

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem