Obecne przepisy opierają się na tzw. akcesoryjności hipoteki. Oznacza to, że nie może ona istnieć, jeżeli nie ma wierzytelności, którą zabezpiecza, i tym samym wygasa, gdy dług zostanie spłacony. Ponadto można nią zabezpieczyć tylko jedną wierzytelność. [link=http://akty-prawne.rp.pl/dzienniki/du/2009/131/poz.1075.htm]Nowela[/link] czyni duży wyłom w tej zasadzie.
[b]Nowe regulacje zakładają możliwość zabezpieczenia jedną hipoteką więcej niż jednej wierzytelności tego samego wierzyciela[/b], pod warunkiem że w umowie o ustanowieniu hipoteki zostaną wskazane stosunki prawne, z których owe zobowiązania będą wynikać.
[wyimek]Nie zmieni się wysokość opłaty za wpis hipoteki do księgi wieczystej[/wyimek]
Nowelizacja dopuszcza także zabezpieczenie jedną hipoteką kilku wierzytelności różnych wierzycieli, którzy uczestniczą w finansowaniu tego samego przedsięwzięcia. W tym celu muszą powołać jednak w drodze umowy administratora hipoteki. Może nim zostać jeden z wierzycieli lub osoba trzecia (więcej na ten temat w artykule na C 5). W praktyce oznacza to, że kredytobiorca, który dojdzie do wniosku, że kredyt jest niewystarczający, będzie mógł się starać o kolejny w tym samym banku i zabezpieczyć go tą samą hipoteką. Nie będzie musiał więc czekać na ustanowienie nowej i ponosić kosztów dodatkowych zabezpieczeń. Najlepiej zmiany zobrazują przykłady:
[b]Przykład 1:[/b] Do 20 lutego przedsiębiorcy, którzy chcą zabezpieczyć dostawę poszczególnych partii towaru na podstawie różnych umów, muszą za każdym razem ustanawiać nową hipotekę. Po zmianach będzie znacznie prościej, ponieważ zabezpieczą wierzytelność związaną z dostawą wszystkich partii. I to nie tylko wówczas, gdy wynika to z jednej umowy, ale także na podstawie różnych umów zawartych z tą samą firmą.