3,8 mld zł to wartość tzw. ekwiwalentu reklamowego wskazującego, ile firmy musiałyby zapłacić za pokazywanie swojego logo w reklamie przez tyle czasu, przez ile było ono pokazywane w czasie sportowej relacji na odzieży czy sprzęcie sportowca. Rok wcześniej firma Pentagon Research podsumowała polski rynek na sporo mniej, bo 2,5 mld zł. To m.in. efekt zmian, jakie zaszły na polskim rynku telewizyjnym. – O niemal połowę wzrosła wartość ekspozycji sportowych w stacjach z grupy Polsat. Dobry wynik zanotowała zwłaszcza ogólnodostępna stacja Polsat Sport News (a w ślad za tym sponsorzy związani głównie z siatkówką). Widać także spory wzrost wartości sponsoringu sportowego grupy TVN, głównie za sprawą stacji nSport, która po fuzji platformy „n" z Cyfrą+ zyskała na widowni sportowej – podaje Pentagon Research.
Polsat Sport News to stacja nadawana na jednym z multipleksów naziemnej telewizji cyfrowej, która w połowie ubiegłego roku całkowicie zastąpiła w Polsce nadawanie analogowe. A nadawany wyłącznie na platformie „n" kanał nSport po zakończonej na początku ubiegłego roku fuzji „n" z Cyfrą+ zyskał ponad 2 miliony dodatkowych widzów. Wyższe widownie w telewizji przekładają się na wyższe ceny reklam.
– Zauważalnie wzrosło znaczenie na polskim rynku kanałów Eurosportu – podaje Pentagon Research. A to m.in. z uwagi na transmisje Tour de Pologne oraz odbywające się jesienią we Wrocławiu mistrzostwa świata w podnoszeniu ciężarów. – Zwiększenie ilości emisji i ekspozycji logotypów sponsorów spowodowało spory przypływ wartości dla polskich marek w kanałach Eurosport oraz Eurosport 2 – podano.
Firmami, które uzyskały najwyższe ekwiwalenty reklamowe dzięki eksponowaniu swoich marek w relacjach z wydarzeń sportowych w ubiegłym roku, były Grupa Lotos (sponsoruje m.in. Roberta Kubicę i Polski Związek Narciarski), PKN Orlen (sponsoruje m.in. lekkoatletów i reprezentację Polski w piłce siatkowej) i T-Mobile (sponsor Ekstraklasy). – Warto zwrócić uwagę na Grupę Azoty, która po konsolidacji marek stała się jedną z najmocniej widocznych, zwłaszcza w kontekście skoków narciarskich, siatkówki i żużla – podaje Pentagon Research.
Aż 1,35 mld zł rynku sponsoringu sportowego przyniosły logo pokazywane w czasie relacji z rozgrywek piłki nożnej, ponad 530 mln zł w czasie skoków narciarskich, 453 mln zł w czasie rozgrywek siatkówki mężczyzn. Największą część rynku (42 proc.) wygenerowały relacje w TVP, kolejny był Polsat (31 proc.) oraz Eurosport (13 proc.). —ele