Reklama
Rozwiń

Facebook bada rynek dostępu do sieci w krajach rozwijających się

Facebook, który oficjalnie nie komentuje sprawy dronów i swoich planów używania ich do zwiększania dostępu do Internetu w Afryce, zamówił w Deloitte raport analizujący światowy rynek dostępu do sieci

Publikacja: 10.04.2014 15:33

Facebook bada rynek dostępu do sieci w krajach rozwijających się

Foto: Fotorzepa, Łukasz Janowski

- Gdyby dostęp do Internetu zwiększył się w Indiach, Afryce, Azji Południowo-Wschodniej i Ameryce Łacińskiej do poziomu krajów rozwiniętych, PKB tych regionów mogłoby wzrosnąć łącznie o 2,2 bln dolarów, a 160 mln ludzi wyszłoby z ubóstwa – konkluduje Deloitte swój raport „Wartość komunikacji. Społeczne i ekonomiczne skutki rozwijania dostępu do Internetu".  Z analizy wynika, że gdyby w Afryce, Ameryce Południowej, Indiach i Azji Południowo-Wschodniej zwiększał się dostęp do sieci, powstałoby tam nawet 143 mln nowych miejsc pracy: 44 mln nowych miejsc pracy mogłoby powstać w Afryce, prawie 65 milionów - w Indiach, 27 mln w Azji i 5 mln w Ameryce Południowej.

2,2 mld nowych internautów

Jak podaje Deloitte, jeżeli te regiony dogonią Europę i Amerykę Północną pod względem dostępu do Internetu, nastąpi w nich prawie czterokrotny wzrost liczby jego użytkowników – z 800 mln do 3 mld. Oznacza to, że dodatkowe 2,2 miliardy osób otrzyma dostęp do Internetu, a wśród nich 700 mln w Afryce, 200 mln w Ameryce Łacińskiej i 1,3 mld w południowo-wschodnich regionach Azji.

Eksperci Deloitte szacują także, że rozszerzenie dostępu do sieci może podnieść dochody tamtejszych mieszkańców nawet o 600 dolarów na osobę rocznie.- Jeżeli te regiony dogonią Europę i Amerykę Północną pod względem dostępu do Internetu to nastąpi w nich prawie czterokrotny wzrost liczby jego użytkowników – z 800 mln do 3 mld. Oznacza to, że dodatkowe 2,2 miliardy osób otrzyma dostęp do Internetu, a wśród nich 700 mln w Afryce, 200 mln w Ameryce Łacińskiej i 1,3 mld w południowo-wschodnich regionach Azji. Eksperci Deloitte szacują także, że rozszerzenie dostępu do sieci może podnieść dochody tamtejszych mieszkańców nawet o 600 dolarów na osobę rocznie – podaje Deloitte.

Jak podaje firma, dziś w krajach rozwiniętych nasycenie Internetem wynosi średnio 74 proc. (68 proc. w Europie i 82 proc. w Ameryce Północnej). - W Polsce dostęp do sieci jest nieco mniejszy, z Internetu w 2012 roku korzystało 60 proc. Polaków.  Dla porównania nasycenie Internetem w krajach rozwijających się wynosi średnio 22 proc., co oznacza, że tylko 800 mln ludzi z 3,8 mld ma do niego dostęp – podaje firma.

Sen o dronach

To nie przypadek, że właśnie Facebook zlecił Deloitte takie badanie. Częścią planu tej firmy na najbliższe lata ma być pozyskiwanie nowych abonentów na rynku afrykańskim. - Miałam przyjemność wizytować Nigerię i RPA trzy tygodnie temu. Większość osób wchodzi tam do Internetu z tradycyjnych telefonów, nie ze smartfonów. Zupełnie inaczej wygląda więc korzystanie z sieci w ten sposób. Pojawiają się już jednak małe lokalne fabryki produkujące tanie smartfony, co za jakiś czas zmieni tę sytuację. Wyzwaniem nie jest przyzwyczajenie ludzi do korzystania z komórek - pewnie 75-80 proc. populacji na świecie już je ma - wyzwaniem jest, jak podłączyć ich do Internetu, by mogli korzystać z tego, co oferuje – mówiła niedawno w rozmowie z „Rz" Nicola Mendelsohn, wiceprezes Facebooka w rejonie EMEA.

Reklama
Reklama

Amerykańskie media podały niedawno, że częścią planu upowszechniania Internetu w Afryce może być przejęcie przez Facebooka za kilkadziesiąt milionów dolarów producenta latających aparatów bezzałogowych (dronów) - Titan Aerospace.  Zdaniem Facebook może chcieć wykorzystać te urządzenia przy realizacji projektu Internet.org, którego celem jest zapewnienie dostępu do sieci milionom nowych użytkowników. - Jeśli chodzi o drony: nigdy nie komentujemy plotek – ucina Mendelsohn pytanie o te plany. Przyznała jednak, że firmy łączą teraz siły, by zadbać o lepszy dostęp do sieci w Afryce.

- Gdyby dostęp do Internetu zwiększył się w Indiach, Afryce, Azji Południowo-Wschodniej i Ameryce Łacińskiej do poziomu krajów rozwiniętych, PKB tych regionów mogłoby wzrosnąć łącznie o 2,2 bln dolarów, a 160 mln ludzi wyszłoby z ubóstwa – konkluduje Deloitte swój raport „Wartość komunikacji. Społeczne i ekonomiczne skutki rozwijania dostępu do Internetu".  Z analizy wynika, że gdyby w Afryce, Ameryce Południowej, Indiach i Azji Południowo-Wschodniej zwiększał się dostęp do sieci, powstałoby tam nawet 143 mln nowych miejsc pracy: 44 mln nowych miejsc pracy mogłoby powstać w Afryce, prawie 65 milionów - w Indiach, 27 mln w Azji i 5 mln w Ameryce Południowej.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama