Po tym, jak pandemia przyzwyczaiła część widzów do korzystania z platform streamingowych, w najbliższych latach w Polsce może zmniejszyć się liczba kin wielosalowych. Decyzji o zamknięciu nierentownych obiektów nie wykluczają szefowie Heliosa (grupa Agory) i Multikina (grupa Vue).
Szukają oszczędności
Jeśli ktoś wybiera się do multipleksu, to szczególnie od poniedziałku do czwartku z dużym prawdopodobieństwem trafi mu się „prywatny” seans. Sale nigdy nie były w tych dniach zbyt wypełnione, a teraz jest jeszcze luźniej. Widzą to operatorzy kin.
– Rynek nie odbudował się jeszcze w pełni w stosunku do rekordowego roku 2019. Co prawda widownia hollywoodzkich blockbusterów wróciła do poziomu sprzed pandemii, jednak liczba produkcji z Hollywood jest mniejsza niż w latach 2016–2019. Dodatkowo, niższa frekwencja na polskich filmach powoduje, że około 42 milionów biletów sprzedanych w 2022 roku w Polsce nie jest wynikiem, który umożliwiałby finansowanie dotychczasowego modelu biznesu – mówi „Rzeczpospolitej” Paweł Świst, prezes Multikina.
Czytaj więcej
Urząd antymonopolowy uważa, że nie może zajmować się praktykami organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Kina są w patowej sytuacji.