Najwięcej radia słuchają Rosjanie, którzy przy włączonym odbiorniku spędzają ponad 39 godz. godzin tygodniowo. My słuchamy radia tylko trochę mniej - przez prawie 33 godziny tygodniowo - wynika z zestawienia zamieszczonego w najnowszym raporcie brytyjskiego regulatora Ofcom na temat rynku komunikacji. Za nami z wysokim wynikiem plasuje się jeszcze Irlandia, inne liczące rynki światowe - jak brytyjski, amerykański, japoński czy niemiecki, zdecydowanie pozostawiamy jednak w tyle.
- Polakom radio tradycyjnie towarzyszy w wielu sytuacjach. Nie tylko, tak jak to dzieje się wszędzie, rano słuchamy go w domu, a potem w samochodzie przed i po południu, wiele osób włącza radio także w pracy. W związku z tym, że towarzyszy nam przez cały dzień w tylu miejscach, słuchamy go tak dużo - mówi Krzysztof Głowiński, rzecznik Komitetu Badań Radiowych (KBR).
Jak wynika z badań Radio Track wykonywanych na zlecenie KBR, w okresie styczeń - listopad w pracy radia słuchały średnio ponad 4,2 miliony Polaków. Najczęściej słuchamy go jednak, tak jak to się dzieje wszędzie - w domu (we wspomnianym okresie robiło tak ponad 16,6 mln Polaków) i oczywiście w samochodzie, gdzie radio włączało ponad 10 milionów osób.
Generalnie radia w Polsce słucha się coraz więcej. W ubiegłym roku, jak podawał KBR, codziennie słuchało go 81,43 proc. Polaków w wieku 15-75 lat, co oznacza, że codziennie odbiornik włączało ponad 24,5 mln osób - najwięcej od początku przeprowadzania badań słuchalności radiowej Radio Track (od 2001 do 2008 roku ten wskaźnik utrzymywał się na poziomie ok. 75-76 proc.). Eksperci tłumaczyli te wyniki m.in. rosnącą liczbą stacji radiowych w Polsce.
[ramka][b]Średnia tygodniowy czas słuchania radia (w godz.)[/b] [ul]