Reklama
Rozwiń

Co oglądaliśmy dziesięć lat temu, a co dzisiaj

Broker reklamowy AtMedia podsumował, ile czasu poświęcali polscy widzowie na oglądanie poszczególnych rodzajów programów dziesięć lat temu i dzisiaj

Publikacja: 27.08.2012 15:34

Co oglądaliśmy dziesięć lat temu, a co dzisiaj

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak

- Polski widz z roku na rok otrzymuje szerszą ofertę telewizyjną, a czterem głównym ogólnotematycznym kanałom przybywa konkurentów w postaci stacji serialowych, dziecięcych, dokumentalnych, czy lifestyle'owych. Dzieli się też czas poświęcany na ich oglądanie, a beneficjentami zmian są oczywiście kanały sprofilowane - komentujeJoanna Nowakowska, rzeczniczka AtMedia.

Rosną w siłę seriale i programy dla dzieci

Z przeanalizowanych przez firmę danych instytutu Nielsen Audience Mesurement wynika, że w ciągu ostatniej dekady znacznie wzrósł przede wszystkim średni dzienny czas oglądania seriali i sitcomów: z 28 minut w I półroczu w 2002 roku do 47,8 min. W I półroczu 2012 roku. Mocno zwiększył się też czas oglądania filmów oraz seriali dokumentalnych, podróżniczych i przyrodniczych: dziesięć lat temu w okresie styczeń-czerwiec oglądaliśmy tego typu programy przez średnio 5 minut dziennie, teraz: przez 12,9 min. dziennie. Filmy i seriale rysunkowe dla dzieci też zaliczyły wzrost czasu oglądania: z 7,8 min. Przed dziesięciu laty, do 11,7 minut w pierwszym półroczu tego roku.

– W ciągu ostatnich dziesięciu lat na rynku pojawiło się wiele nowych kanałów tematycznych. Widzowie mają swoje preferencje programowe i teraz mogą np. spędzać czas wyłącznie oglądając kanał z serialami kryminalnymi – zauważa dr Łukasz Szurmiński, medioznawca z Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak zauważa Nowakowska, w niektórych kategoriach – jak np. programy dla dzieci, główni nadawcy (nawet TVP) w zasadzie odpuścili. - Oddali pole takim kanałom jak Disney Channel, MiniMini+, czy Nickelodeon, a te - skutecznie zawalczyły o gusta i czas małego polskiego widza. Stworzyły przy tym silny segment, jeden z najbardziej rozwiniętych na rynku stacji tematycznych - mówi.

Słabnie popularność talk-show i teleturniejów

Po stronie programów, którym polscy widzowie poświęcają coraz mniej czasu znalazły się formaty typu talk-show (spadek średniego dziennego czasu oglądania między I półroczem 2002 roku i I półroczem 2012 roku z 4,7 minuty do 1,8 minuty), programy rozrywkowe dla dorosłych: z 8,6 min. do 5 min., niezwykle popularne niegdyś teleturnieje – z 9,9 min. do 3,9 min. fabularne telenowele: z 15,6 min. do 6 min. oraz filmy fabularne: z 39,6 min do 35 min. – na początku wręcz zachłysnęliśmy się polskimi telenowelami i one przez wiele lat świeciły tryumfy gromadząc przed telewizorami wielomilionowe widownie. W niektórych przypadkach jeszcze się to udaje, ale generalnie trochę się już tymi filmami znudziliśmy – mówi dr Łukasz Szurmiński. Jak dodaje, w przeciwieństwie do kanałów amerykańskich polskie telewizje nie wykreowały sobie też gwiazd talk-show pokroju tych amerykańskich, dlatego także ten segment programów słabnie. – Podobnie będzie w przyszłości z popularnymi jeszcze teraz programami typu talent show. Nadawcy już powoli rezygnują z niektórych formatów, TVN nie nadaje już np. Tańca z gwiazdami, bo jego formuła się wyczerpała – mówi Szurmiński.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem konkurencja ze strony stacji tematycznych będzie rosła, bo o ile dotychczas większość z nich była płatna, teraz będą się one stawały coraz popularniejsze dzięki darmowej naziemnej telewizji cyfrowej. - W kategorii serialowej rywalizacja między kanałami ogólnotematycznymi a wyspecjalizowanymi, nadal jest zacięta. Wzrost czasu poświęcanego na oglądanie seriali (do 50 minut dziennie) wynika tu więc zarówno ze wzrostu rynku stacji filmowo-serialowych (nadaje ich w Polsce ponad 30), jak i inwestycji głównych nadawców, dla których seriale pozostają flagowymi produktami w ramówkach - mówi Joanna Nowakowska.

- Polski widz z roku na rok otrzymuje szerszą ofertę telewizyjną, a czterem głównym ogólnotematycznym kanałom przybywa konkurentów w postaci stacji serialowych, dziecięcych, dokumentalnych, czy lifestyle'owych. Dzieli się też czas poświęcany na ich oglądanie, a beneficjentami zmian są oczywiście kanały sprofilowane - komentujeJoanna Nowakowska, rzeczniczka AtMedia.

Rosną w siłę seriale i programy dla dzieci

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Media
Magda Jethon: Radio Nowy Świat powstało z marzenia, a dziś to stabilna firma
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Media
Donald Trump: Mamy nabywcę dla TikToka. Na sprzedaż musi zgodzić się Pekin
Media
Szefowa wyszukiwarek Google’a: AI stworzy wiele możliwości, ale trzeba być ostrożnym
Media
Donald Trump odsuwa termin sprzedaży TikToka. „Nie chce, by aplikacja zniknęła”
Media
Disney broni Dartha Vadera przed AI. „Midjourney to bezdenna studnia plagiatu”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama