Pierwsza dziesiątka najpopularniejszych lokalnych „telewizyjnych tasiemców" w ciągu ostatniej dekady łącznie przyniosła ich nadawcom według cenników 11,8 mld zł – wynika z zestawienia domu mediowego Lowe Media (patrz: wykres). Najwięcej, cztery swoje hity, uplasował w niej Polsat, po trzy: TVN i kanały TVP.
Rekordzistą jest emitowane w TVN „Na Wspólnej" z 2 mld zł przychodów z reklam. Za nim plasuje się polsatowska „Pierwsza miłość" (1,85 mld zł przychodów) oraz pokazywany w TVN „W-11 Wydział Śledczy" (1,39 mld zł wpływów). Stacje telewizyjne kochają seriale nie mniej niż widzowie, bo koszt wyprodukowania odcinka serialu bywa o ponad połowę niższy niż w przypadku wielkich show w rodzaju „Tańca z gwiazdami". I przynosi duże zyski.
Polskie seriale najpopularniejsze
Wyprodukowanie jednego odcinku tańszego formatu (a takie są np. niewymagające zatrudniania gwiazd fabularyzowane dokumenty czy nagrywane zawsze w tych samych wnętrzach sitcomy) to 150–200 tys. zł. Droższe są np. seriale historyczne. Typowy serial obyczajowy kosztuje nadawcę w przeliczeniu na jeden odcinek przeciętnie 200–400 tys. zł. Nawet gdyby z rekordowych wpływów „Na Wspólnej" odjąć połowę z tytułu rabatów, jakich TVN udzielił reklamodawcom od cen cennikowych, wciąż zostanie ich 1 mld zł. W tym czasie koszty wyprodukowania dotychczasowych 1,9 tys. odcinków serialu (przy założeniu, że jeden kosztuje ok. 300 tys. zł), sięgnęły w ciągu ostatnich dziesięciu lat 570 mln zł. A to oznaczałoby, że TVN zarobił na serialu w tym czasie ponad 400 mln zł.
7,3 miliona to widownia najlepiej oglądanego odcinka serialu w 2013 r. wg Nielsen Adience Measurement. Było to „M jak miłość" z 7 stycznia
Wpływy seriali nie zależą wyłącznie od ich oglądalności, ale także od tego, jak często są emitowane i czy mają powtórki. Seriale otwierające zestawienie Lowe Media to te, które są pokazywane kilka razy w tygodniu.