Reklama
Rozwiń

70. urodziny Paula Simona

13 października 70. urodziny obchodzi Paul Simon, amerykański piosenkarz, kompozytor i gitarzysty rockowy, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli folk rocka

Aktualizacja: 12.10.2011 17:27 Publikacja: 12.10.2011 17:05

Paul Simon na koncercie w 2008 roku

Paul Simon na koncercie w 2008 roku

Foto: commons.wikimedia.org

Był najbardziej znany z występów w zespole Simon and Garfunkel i jako współautor wielkiego hitu "Sound of Silence", wykorzystanego w filmie "Absolwent" Mike'a Nicholsa.

Paul Simon i Art Garfunkel znali się i przyjaźnili od dzieciństwa, a po latach przygotowań w 1964 roku wydali pierwszą wspólną płytę "Wednesday morning, 3 a.m." która przeszła w Ameryce niezauważona. Przekonani, że to koniec ich współpracy wyjechali do Anglii i gdyby pewien prezenter radiowy nie zachwycił się ich utworem "Sound of Silence" i nie zaczął puszczać go na okrągło w swojej stacji, pewnie nikt by nie poznał wspaniałych utworów, z poetyckimi tekstami Simona.

Przypadek sprawił, że Mike Nichols pracujący wtedy nad słynnym filmem "Absolwent", usłyszał ten utwór i postanowił włączyć go do swojego filmu wraz z kilkoma innymi utworami z płyty i napisanym specjalnie dla potrzeb filmu utworem "Mrs Robinson". Wtedy świat poznał amerykański duet i oszalał na jego punkcie. Płyta z muzyką z "Absolwenta" trafiła na szczyt list przebojów a jej autorzy zdumieni sukcesem, postanowili kontynuować współpracę.

Zespół istniał do połowy lat 70. a rozpadł się po wydaniu albumu "Bridge over troubled water", uważanego za najlepszy w historii zespołu.

Po rozpadzie duetu Simon rozpoczął udaną karierę solową, której kulminacją było wydanie w 1985 r. albumu „Graceland" inspirowanego muzyką południowoafrykańską. Simon uważa tę płytę za najważniejszą w swoim w życiu, szczególnie jeśli chodzi o gitary i rytmy perkusyjne, które wykorzystał w nietypowy, charakterystyczny dla niego sposób.

Potem przyszły lata posuchy i kłopoty z narkotykami, Simon podźwignął sie jednak i w 2000 roku po długiej muzycznej przerwie powrócił z albumem „You're The One", który był kontynuacją egzotycznych, muzycznych podróży, rozpoczętych na "Graceland"i wielkim sukcesem. Niedawno wydał swoją najnowszą płytę "So Beautiful Or So What" i znów zbiera pochlebne recenzje.

Posłuchaj "Sound of Silence"...

... i "Mrs. Robinson" ze słynnego "Absolwenta":

 

Paul Simon urodził się 13 października 1941 roku w Newark w stanie New Jersey jako syn nauczycielki śpierwu i kontrabasisty i, jak sam mówi, miłośc do muzyki zapisaną ma w genach. Jako mały chłopiec zaprzyjaźnił się z innym utalentowanym muzycznie kolegą, którym okazał się Art Garfunkel, z którym już jako dojrzały artysta stworzył zespół Simon& Garfunkel. Simon prócz muzycznej kariery ma na koncie także filmowy epizod - na prośbę Woody Allena wystąpił w jego oscarowym filmie "Annie Hall" w roli muzyka rockowego. Zagrał niejako samego siebie, i poradził sobie świetnie. Zachęcony tym sukcesem wyreżyserował swój własny obraz , który okazał sie jednak kompletną klapą, podobnie jak musical który wyprodukował. Pozostał więc przy muzyce a uprawiany przez niego folk rock, zwłaszcza płyta "Graceland" inspirują nadal nie tylko amerykańskich ale i europejskich muzyków.

Był najbardziej znany z występów w zespole Simon and Garfunkel i jako współautor wielkiego hitu "Sound of Silence", wykorzystanego w filmie "Absolwent" Mike'a Nicholsa.

Paul Simon i Art Garfunkel znali się i przyjaźnili od dzieciństwa, a po latach przygotowań w 1964 roku wydali pierwszą wspólną płytę "Wednesday morning, 3 a.m." która przeszła w Ameryce niezauważona. Przekonani, że to koniec ich współpracy wyjechali do Anglii i gdyby pewien prezenter radiowy nie zachwycił się ich utworem "Sound of Silence" i nie zaczął puszczać go na okrągło w swojej stacji, pewnie nikt by nie poznał wspaniałych utworów, z poetyckimi tekstami Simona.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem