Reklama
Rozwiń
Reklama

Opera Narodowa: Edita Gruberova jako Elżbieta I

Kiedy rok temu warszawska publiczność gorąco przyjęła Editę Gruberovą, znakomita artystka zapowiedziała, że do nas powróci. I to nie po to, by znów zaśpiewać kilka arii, ale zaprezentować się w całej operze.

Publikacja: 25.06.2011 13:49

Opera Narodowa: Edita Gruberova jako Elżbieta I

Foto: Fotorzepa

Słowa dotrzymała i oto będziemy mogli podziwiać ją w jednym z jej najsłynniejszych operowych wcieleń. Wybrała „Roberta Devereux" Gaetana Gonizettiego. Wprawdzie tytułowym bohaterem jest w tym dziele mężczyzna, ale wróciło ono na sceny i estrady po latach nieobecności właśnie za sprawą Edity Gruberovej, najwspanialszej primadonny ostatnich trzech dekad.

Roberto Devereux, hrabia Essex, to faworyt angielskiej władczyni Elżbiety I. Ona podejrzewa go zarówno o spisek, jak i o niewierność, a zazdrość każe jej skazać ukochanego na śmierć. Liczy co prawda, że Essex pokaże pierścień gwarantujący mu nietykalność, który kiedyś mu ofiarowała. Jednak wskutek tragicznego splotu wydarzeń trafia on do rąk królowej w momencie, gdy wyrok na Robercie został już wykonany.

Wydarzenia historyczne zostały w operze swobodnie przetworzone, nie miejmy jednak tego za złe kompozytorowi i jego libreciście. Największymi wartościami „Roberta Devereux" są muzyka i wspaniały portret królowej Elżbiety – targanej namiętnościami, rozdartej między powinnościami władczyni a porywami serca, którym nie może oprzeć się żadna kobieta.

Takie bohaterki wydają się stworzone dla Edity Gruberovej, która wokalnym niuansom potrafi nadać mnogość znaczeń, a konwencjonalną muzykę Donizettiego nasycić emocjami.

W niedzielnym wykonaniu „Roberta Devereux" słowacka artystka będzie miała świetnych partnerów. Partię tytułową zaśpiewa Zoran Todorovich. Warszawska publiczność poznała go w 2010 r., gdy w Filharmonii Narodowej zaprezentował się jako Pollione w „Normie" Belliniego. Usłyszymy także Annę Lubańską (Sara) i koreańskiego barytona Sagmina Lee (książę Nottingham).

Reklama
Reklama

Dyrygować będzie Andrij Jurkiewicz, który przed rokiem prowadził koncert Edity Gruberovej.

„Roberto Devereux", koncertowe wykonanie opery G. Donizettiego z udziałem Edity Gruberovej, Opera Narodowa, bilety: 30 – 120 zł, tel. 22 826 50 19, niedziela (26.06), godz. 19

Słowa dotrzymała i oto będziemy mogli podziwiać ją w jednym z jej najsłynniejszych operowych wcieleń. Wybrała „Roberta Devereux" Gaetana Gonizettiego. Wprawdzie tytułowym bohaterem jest w tym dziele mężczyzna, ale wróciło ono na sceny i estrady po latach nieobecności właśnie za sprawą Edity Gruberovej, najwspanialszej primadonny ostatnich trzech dekad.

Roberto Devereux, hrabia Essex, to faworyt angielskiej władczyni Elżbiety I. Ona podejrzewa go zarówno o spisek, jak i o niewierność, a zazdrość każe jej skazać ukochanego na śmierć. Liczy co prawda, że Essex pokaże pierścień gwarantujący mu nietykalność, który kiedyś mu ofiarowała. Jednak wskutek tragicznego splotu wydarzeń trafia on do rąk królowej w momencie, gdy wyrok na Robercie został już wykonany.

Reklama
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama