Nie mam już żony – list dyrektora, który zabił więźnia

Sztum. Dyrektor zakładu karnego mógł mieć problemy osobiste. Ale śledczy zakładają także wątek dotyczący konfliktu z osadzonym

Publikacja: 11.10.2011 03:10

Dyrektor więzienia jest zatrzymany do dyspozycji prokuratury; został też natychmiast zawieszony w ob

Dyrektor więzienia jest zatrzymany do dyspozycji prokuratury; został też natychmiast zawieszony w obowiązkach służbowych.

Foto: Fotorzepa, Szymon Laszewski Szymon Laszewski

Andrzej G., z wykształcenia psycholog, dziś usłyszy zarzuty.

W niedzielę dyrektor przyszedł do zakładu karnego w związku z wyborami parlamentarnymi. Na jego prośbę strażnik wpuścił go do celi 66-letniego Józefa S. i zostawił przymknięte drzwi.

Drugi osadzony z tej celi udał się na głosowanie, a gdy wrócił, zobaczył zakrwawionego współwięźnia. Na ciele Józefa S. podczas sekcji zwłok ujawniono ok. 13 ran kłutych zadanych w twarz i szyję. Śmiertelny okazał się cios w tętnicę. Co wydarzyło się za kratami, czy dyrektor planował zbrodnię, skąd miał nóż? – to m.in. bada prokuratura.

Zamordowany więzień odbywał wyrok za kradzieże. Składał liczne skargi, które były oddalane.

Andrzej G. więzieniem w Sztumie kierował od 2005 r. W domu zostawił list.

– Co z niego wynika, na tym etapie śledztwa nie ujawniamy – mówi „Rz" Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która prowadzi śledztwo.

Nieoficjalnie wiadomo, że dyrektor więzienia miał napisać m. in.: „Nie mam już żony". Z tego powodu śledczy biorą pod uwagę dwie hipotezy. Pierwsza zakłada, że między dyrektorem a więźniem doszło do konfliktu. Druga, na którą może wskazywać treść listu, że podłożem zbrodni mogły być problemy osobiste G. W grę – według nieoficjalnych informacji – może wchodzić choroba psychiczna.

Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA
Kraj
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Trump ustanawia nowe święto. Dlaczego Polacy nie lubią tego dnia?
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem