Reklama

Cud na papierze maszynowym

Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich ze słynnym zdaniem: „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie", jest jednym z najważniejszych dokumentów współczesnej Europy.

Publikacja: 20.11.2015 01:00

Marek Mutor, dyrektor ośrodka Pamięć i Przyszłość

Marek Mutor, dyrektor ośrodka Pamięć i Przyszłość

Foto: Plus Minus

Marek Mutor, dyrektor ośrodka Pamięć i Przyszłość

Wymiana listów episkopatów Polski i Niemiec w 1965 r. zapoczątkowała przełom w relacjach polsko-niemieckich, a orędzie stało się ważnym krokiem na drodze do pojednania polsko-niemieckiego. Ba – jednym z jego filarów. Miało wymiar i moralny, i polityczny: stworzyło podstawy nowych relacji nie poprzez zaprzeczenie historii, ale pomimo jej obciążeń.

Polska była pierwszą ofiarą wywołanej przez hitlerowskie Niemcy wojny i poniosła ogromne straty w czasie okupacji. Wyszła z wojny jako państwo krańcowo wyczerpane, zmuszone do przyjęcia narzuconego siłą systemu. Niemcy z kolei postrzegali Polskę przez pryzmat przymusowych przesiedleń. Problemem była granica na Odrze i Nysie – niepotwierdzona traktatem pokojowym, mogła być zarzewiem przyszłego konfliktu europejskiego. „Gwarancje" udzielane w tej sprawie przez Związek Sowiecki pogłębiały uzależnienie Polski od wschodniego sąsiada i komunistycznej władzy. Dlatego zainicjowany przez wrocławskiego metropolitę abp. Bolesława Kominka dialog podkopywał też wszechwładzę komunistów oraz pozycję ZSRR w Polsce.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama