Stanowcze reakcje polityków i dyplomatów
Do sytuacji odniósł się polski rząd i dyplomaci, którzy domagają się wyjaśnień ze strony Jad Waszem oraz podkreślają, że przedstawianie roli Polski w czasie Holokaustu w sposób uproszczony lub przekłamany jest dla Polski historyczną krzywdą i moralnie nie do przyjęcia. Sprawa wzbudziła także reakcje na arenie międzynarodowej, gdzie podkreśla się, że odpowiedzialność za narzucenie oznaczeń i politykę eksterminacyjną ponoszą niemieckie władze okupacyjne.
Wpis wzbudził oburzenie także wśród internautów, którzy pod wpisem Instytutu zamieścili prostujące go informacje kontekstowe.
Polscy politycy i historycy podkreślają, że 23 listopada 1939 roku Polska formalnie przestała istnieć jako państwo, a jej terytorium zostało podzielone i okupowane przez Niemców i Sowietów. Zarzucają Jad Waszem przedstawianie historii w sposób, który może być błędnie interpretowany jako obciążanie Polski odpowiedzialnością za decyzje okupantów. Podkreślają, że to niemieckie władze w Generalnym Gubernatorstwie wprowadziły obowiązek noszenia oznaczeń, a Polska była ofiarą agresji i okupacji.
Historycy przypominają o Sprawiedliwych
W reakcji na wpis Instytutu, polskie środowiska historyczne, organizacje społeczne oraz politycy przypominają o udokumentowanych działaniach Polaków na rzecz ratowania Żydów, takich jak działalność państwa podziemnego, polskiej organizacji Żegota oraz liczne przypadki ratowania prześladowanych. Przypominają także, że Jad Waszem sam przyznał Polsce najwyższą liczbę odznaczeń Sprawiedliwy wśród Ńarodów Świata, co podkreśla skalę pomocy udzielanej Żydom w czasie okupacji.