Wczoraj o godz. 18.00, odczytaniem imiennej listy ofiar, rozpoczęła się w Katedrze Polowej WP msza św. w intencji ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, którą odprawia nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk.
- Każde nazwisko nam coś mówiło, udawali się do Katynia, by swoją modlitwą uczcić ofiary. W tej drodze spotkała ich śmierć. Ich los wpisuje się w martyrologię tych, którzy oddali życie w walce o prawdę, o wolność, o obronę godności każdego człowieka - mówił abp Kowalczyk.
- Niech ich ofiara zaowocuje w życiu społecznym duchem solidarności, wzajemnego szacunku i miłości - dodał.
Prymas senior Józef kard. Glemp powiedział - Musimy z tej próby wyjść zwycięsko, potrzebna nam jest narodowa solidarność bycia razem.
- W tym tragicznym dniu potrzebna nam jest narodowa solidarność bycia razem - nawoływał prymas senior. - Urwała się nadzieja, jaką z tymi osobami wiązaliśmy. Każda z tych rażonych śmiercią osób niosła nadzieję dla siebie i dla nas. Dziś te rachuby się urwały - mówił.
W dniu katastrofy odprawiono również msze w Katedrze św. Floriana i w Kościele św. Anny, św. Stanisława Kostki na Żoliborzu oraz w innych warszawskich kościołach.
Podczas porannej modlitwy szabatowej w Synagodze im. Nożyków modlono się w intencji ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu - poinformowała Anna Grzegorzewska, kierownik ds. Komunikacji Społecznej Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.
Został odmówiony Psalm 130. Modlitwę prowadził Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich. W synagodze zgromadziło się ok. 500 osób, m. in. grupa uczestników Marszu Żywych.
pap, eb
Żałoba w Warszawie
- Odwołanie wszelkich imprez miejskich o charakterze rozrywkowym, oflagowanie środków komunikacji miejskiej flagami z kirem, opuszczenie do połowy flag na stołecznych gmachach - zarządziła prezydent m. st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W związku z wprowadzeniem żałoby narodowej po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem, prezydent stolicy wydała zarządzenie, które obowiązuje od godz. 18.00 w sobotę aż do 16 kwietnia.
Jednocześnie Gronkiewicz-Waltz zaapelowała do organizatorów wszelkich imprez o charakterze rozrywkowym o ich odwołanie bądź ograniczenie - podał wydział prasowy Urzędu m. st. Warszawy.
Odwoływane są imprezy kulturalne i sportowe. Stacje radiowe nadają spokojną muzykę, stacje telewizyjne i portale internetowe zmieniły kolorystykę na przyciemnioną lub czarno-białą.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podziękował warszawiakom, którzy zgromadzili się wieczorem na Placu Piłsudskiego. - Tyle osób, pewnie każda z innymi myślami, innymi sympatiami, ale zgromadziły się w imię poczucia wspólnoty - podkreślił Komorowski.
- W imię wspólnoty spotkaliśmy się w tym szczególnym miejscu, jakim jest okolica Grobu Nieznanego Żołnierza, miejsce wspominane z pobytów papieża Jana Pawła II, z pogrzebu prymasa Stefana Wyszyńskiego, tylu ważnych momentów w życiu narodu i państwa - mówił Komorowski.
- Dziękuję za to i zachęcam do głębokiego przeżycia, nie tylko samego zjawiska kryzysu, w którym jakoś próbujemy odnaleźć sposób na funkcjonowanie, ale właśnie tego, co każdy potrzebuje w sytuacji trudnej, poczucia wspólnoty - powiedział marszałek Sejmu, który przejął obowiązki prezydenta.
W sobotę do godz. 22 oraz w niedzielę w godzinach od 8 do 22 można składać wpisy w księgach kondolencyjnych wystawionych w podcieniach Pałacu Prezydenckiego. Czytamy w nich:
"Panie Prezydencie był Pan wielkim patriotą, żegnamy Pana i Pańską Małżonkę. Ból, żal i rozpacz".
"I tylko jedne słowa przychodzą na myśl, żeby Polska była Polską".
"Słowa więzną w gardle, a myśli nie potrafią się poukładać w całość. Najgłębsze wyrazy współczucia z całego serca".
"W obliczu tak wielkiej tragedii znikają wszelkie podziały. To niepotrzebna strata dla całego Polskiego Narodu".
"Panie Prezydencie, Polsce niełatwo będzie wypełnić pustkę po Panu. Niech Anioły w niebie przywitają Was wszystkich z otwartymi rękami. Mogliście jeszcze długo służyć naszej Ojczyźnie".
"Łączymy się w bólu, niepowtarzalnej stracie dla Narodu Polskiego. Czemu Bóg was zabrał?".
"Z wyrazami głębokiego współczucia oraz gorącym podziękowaniem za wszystko co dla nas jako narodu uczyniliście".
"Spoczywajcie w pokoju. Z wyrazami szacunku i modlitwą".
Księga kondolencyjna na stronie rp.pl.
Swoje spektakle odwołał m. in. Teatr Polski. W katastrofie zginął aktor Janusz Zakrzeński, związany z Teatrem Polskim od 1967 roku.
Odwołano też XXX Warszawskie Spotkania Teatralne.
pap, eb
Każdy Polak w tej chwili czuje wielki ból i na swój sposób oddaje cześć zmarłym. To niebywała tragedia. Do wielkiej ofiary elit polskiej inteligencji sprzed 70 lat los dopisał kolejną tragedię ludzi, którzy tak bardzo domagali się prawdy o Katyniu. Jechali tam w służbie ojczyzny.To byli najwybitniejsi synowie i córy polskiego narodu. Niepokój i troskę może budzić przyszłość naszego kraju. Przecież te osoby to byli doświadczeni politycy najwyższego formatu, zaangażowani w sprawę, której na imię Polska.
-mat
Jak to przeżywamy? A jak można przeżywać, gdy się otrzymuje tak straszliwą wiadomość o śmierci najbliższych przyjaciół. To największa tragedia, jaka mogła nas spotkać. Dopiero teraz dociera do nas, że tych ludzi już nie ma, że nigdy nie będziemy sprzeczać się w parlamencie, dyskutować o przyszłości Polski. Ale pojawiają się też refleksje i pytania, na które trzeba będzie niebawem znaleźć odpowiedź. Dlaczego samolot rządowy podchodził aż cztery razy do lądowania, dlaczego było to konieczne, skoro godzinę wcześniej wylądował bez żadnych problemów samolot z dziennikarzami?
-ww
Czuję to co wszyscy Polacy, jest to tragedia narodowa. Ona nakłada się na tamtą tragedię sprzed 70 lat. Po tej wiadomości pozostaje nam modlitwa, pokora i współczucie dla rodzin ofiar. Bądźmy blisko nich, bądźmy blisko spraw Ojczyzny i Narodu. Anioł śmierci stanął na ich drodze, podobnie jak na drodze polskich oficerów pomordowanych tam 70 lat temu. Teraz w wymiarze całego Państwa i Narodu. To nas uczy pokory i wzywa do poszanowania hierarchii wyższych wartości. Niezbadane są wyroki Opatrzności. Pozostaje nam odniesienie do Boga i modlitwa.
-kai
Miałem komentować uroczystości katyńskie w TVN 24. Tę wizytę w studiu zapamiętam do końca życia. Najpierw pojawiła się informacja, że z powodu kłopotów z lądowaniem będzie opóźnienie. Gdy pojawiliśmy się na wizji, nadeszła wiadomość, że samolot się rozbił. Za nią pojawiały się kolejne sprzeczne informacje. Byłem świadkiem kompletnego chaosu informacyjnego i rozbicia dziennikarzy, którzy czytali kolejne nazwiska tych, którzy zginęli. Zdarzyła się w naszej historii rzecz bez precedensu. Przywódcze elity ginęły, ale nigdy nie zdarzyło się to w tak krótkim czasie i na taką skalę.
-maty
To niebywała tragedia nie tylko dla polskiej polityki, ale i dla całej Polski. Jestem wstrząśnięty, zwłaszcza że jeszcze wczoraj wieczorem rozmawiałem z marszałkiem Jerzym Szmajdzińskim. Najzwyczajniej w świecie omawialiśmy zadania i plany na przyszłość. Kiedy wychodziłem z Sejmu, spotkałem jeszcze posłankę Izabelę Jarugę-Nowacką. Była uśmiechnięta, radosna, promienna.
A teraz ich nie ma, już się nie spotkamy. Brakuje słów, żeby to wszystko opisać.
-ww