"Jako pokojowy naród, który nie rozpoczął wojny od kilku stuleci, Iran zawsze był jedną z ofiar terroryzmu prowadzonego pod wodzą Stanów Zjednoczonych i reżimu Syjonistów" - napisali hakerzy z "Triple A Group".
"Antyirański szczyt w Polsce, rozpoczęty przez rządy wspierające terrorystów zniszczy reputację Polski i jej wiarygodność jako niezależnego państwa. Mieszkańcy Polski nie będą mieli z niego absolutnie żadnych korzyści" - twierdzą hakerzy, zamieszczając apel by "nie dać się oszukać terrorystom wspieranym przez saudyjskie pieniądze". "Nie łączcie się z Syjonistami i zwolennikami Państwa Islamskiego" - dodano.
"Triple A Group" scharakteryzowała się jako "Antysyjonistyczna, Antyamerykańska i Antysaudyjska".
Niedługo po ataku strona PISM została wyłączona, obecnie nie można z niej skorzystać.
W deklaracji po konferencji bliskowschodniej w Warszawie nie znalazło się słowo "Iran". Wcześniej Iran sugerował, że kara będzie wtedy, gdy zostanie wskazany z imienia jako główny kraj destabilizujący sytuację na Bliskim Wschodzie - pisze Jerzy HAszczyński.