Benedykt XVI „bardzo chory”. Papież-emeryt od dawna nie udzielał się publicznie

Emerytowany papież życzy sobie od dawna odejścia z tego świata – twierdzi jego biograf Peter Seewald. Spotkał się z Benedyktem XVI kilka tygodni temu.

Publikacja: 28.12.2022 20:57

Benedykt XVI w czerwcu 2020 roku w rodzinnej Bawarii, gdzie odwiedził umierającego brata Georga Ratz

Benedykt XVI w czerwcu 2020 roku w rodzinnej Bawarii, gdzie odwiedził umierającego brata Georga Ratzingera

Foto: afp

– Chciałbym prosić was wszystkich o specjalną modlitwę za emerytowanego papieża Benedykta [...] Jest bardzo chory, proszę Pana o pocieszenie i wsparcie w tym świadectwie miłości do Kościoła, aż do końca – te słowa wypowiedziane przez papieża Franciszka na środowej audiencji generalnej trafiły natychmiast do światowych mediów. Pojawiły się spekulacje, że dni Benedykta są policzone.

W watykańskim komunikacie poinformowano, że w ostatnich godzinach doszło do znacznego pogorszenia stanu zdrowia papieża emeryta, co ma związek z jego wiekiem. Benedykt XVI ukończył w połowie kwietnia 95 lat. Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni, oświadczył w środę przed południem, że sytuacja jest „w tej chwili” pod kontrolą. Podkreślił, że Benedykt jest pod stałą opieką lekarzy. Do jego rezydencji w klasztorze Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich udał się po audiencji papież Franciszek.

Ostatnie listy

– Zły stan zdrowia człowieka, który zbliża się do 100 lat życia, nie jest niczym niezwykłym – tłumaczył niemieckim mediom teolog Wolfgang Beinert, przyjaciel papieża. Jeszcze kilka miesięcy temu prowadził z nim regularną korespondencję.

Czytaj więcej

Watykan o Benedykcie XVI: Nagłe pogorszenie stanu zdrowia

Od dawna Benedykt XVI nie udzielał się publicznie i komunikował się ze światem zewnętrznym za pośrednictwem listów. W ostatnim, z października, do władz Franciscan University of Steubenville w Ohio odniósł się do II Soboru watykańskiego, w którym uczestniczył. Napisał, że wbrew wcześniejszym obawom „ujawnia się pozytywna moc Soboru” w przeformułowaniu natury i misji Kościoła. To pewna ewolucja w jego myśleniu, gdyż w czasie Soboru, jak i później, nie należał do grona zdeklarowanych zwolenników zmian soborowych.

Na początku tego roku zareagował na oskarżenia, że tolerował przypadki molestowania seksualnego przez księży w archidiecezji Monachium i Fryzyngi, którą kierował w latach 1977–82. W raporcie o nadużyciach seksualnych w diecezji pojawiło się jego zaprzeczenie, że nie uczestniczył w jednym ze spotkań rady diecezjalnej, w którym brał też udział ksiądz z diecezji Essen, oskarżany o pedofilię. Skorygował to w liście w styczniu tego roku, twierdząc, że nastąpiło „przeoczenie mojej obecności” i że był to „błąd”, który „można wybaczyć”.

Czytaj więcej

Papież Franciszek w 2013 roku podpisał list rezygnacyjny na wypadek złego stanu zdrowia

Trzy lata wcześniej opublikował esej, w którym udowadniał, przyczyną pedofilii w Kościele jest upadek obyczajów w rezultacie rewolucji seksualnej 1968 r., której towarzyszył proces osłabienia „chrześcijańskiej koncepcji moralności”. – Przypominam sobie, że gdy przyjechałem do Ratyzbony w Wielki Piątek w 1970 r., zobaczyłem plakat z dwoma obejmującymi się nagimi osobami – napisał.

Odpowiedzialność i tradycja

Sześć lat temu Benedykt XVI udzielił obszernego wywiadu niemieckiemu dziennikarzowi Peterowi Seewaldowi. Opowiedział w nim o wielu wydarzeniach z okresu swego pontyfikatu, w tym o aferze Vatileaks czy o lobby gejowskim w Kościele. Wyraził wdzięczność Bogu, że nie ciąży na nim „odpowiedzialność, której nie mogłem już udźwignąć”.

– Joseph Ratzinger przejdzie do historii jako pierwszy od setek lat papież, który przeszedł w stan spoczynku. Jest też pierwszym filozofem papieżem – mówi „Rzeczpospolitej” Reiner Kamping, emerytowany profesor teologii. Jego zdaniem Benedykt XVI jest zdeklarowanym konserwatystą i tradycjonalistą, który widziałby najchętniej Kościół w roli, jaką odgrywał w XIX wieku.

Takie opinie nie są Niemczech odosobnione, także w hierarchii niemieckiego Kościoła. Nikt nie ma też wątpliwości, że papież Ratzinger jest przeciwny programowi reform postulowanych przez niemiecki Kościół znanych jako Droga Synodalna. Są to propozycje zniesienia celibatu, ordynacji kobiet, możliwość zawierania kościelnych związków małżeńskich przez członków mniejszości seksualnych, zmiana w katechizmie akceptująca homoseksualizm. Takich pomysłów nie akceptuje także papież Franciszek, argumentując, że w Niemczech jest już jeden Kościół ewangelicki i drugiego nie trzeba.

– Chciałbym prosić was wszystkich o specjalną modlitwę za emerytowanego papieża Benedykta [...] Jest bardzo chory, proszę Pana o pocieszenie i wsparcie w tym świadectwie miłości do Kościoła, aż do końca – te słowa wypowiedziane przez papieża Franciszka na środowej audiencji generalnej trafiły natychmiast do światowych mediów. Pojawiły się spekulacje, że dni Benedykta są policzone.

W watykańskim komunikacie poinformowano, że w ostatnich godzinach doszło do znacznego pogorszenia stanu zdrowia papieża emeryta, co ma związek z jego wiekiem. Benedykt XVI ukończył w połowie kwietnia 95 lat. Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni, oświadczył w środę przed południem, że sytuacja jest „w tej chwili” pod kontrolą. Podkreślił, że Benedykt jest pod stałą opieką lekarzy. Do jego rezydencji w klasztorze Mater Ecclesiae w Ogrodach Watykańskich udał się po audiencji papież Franciszek.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Papież apeluje do przywódców, by negocjowali w sprawie Ukrainy i Strefy Gazy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kościół
Papież zgodził się na ślub byłego biskupa. Wcześniej duchowny został ojcem
Kościół
"Świątynia - wojownik". Rosjanie zbudują cerkiew ku czci "operacji specjalnej"
Kościół
Droga Krzyżowa w Watykanie bez papieża. Franciszek w ostatniej chwili odwołał swój udział
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kościół
Kościół i reformy. Niemieccy biskupi przekonują papieża