„Kiedy trwa arogancki atak na małżeństwo i rodzinę, prowadzony przez rozmaite środowiska, stronnictwa polityczne oraz twórców mediów i kultury masowej, nie wolno milczeć” – tak piszą autorzy dokumentu „Służyć prawdzie o małżeństwie i rodzinie”.
Ten ponadstustronicowy tekst opracowany przez Radę do spraw Rodziny Konferencji Episkopatu Polski został przyjęty przez wszystkich biskupów w ostatnią sobotę na zebraniu plenarnym. Zostanie ogłoszony w wakacje. Na razie ujawniono tylko jego główne założenia.
Zdaniem biskupów priorytetem pracy duszpasterskiej Kościoła musi stać się rodzina. – Dokument wzywa do respektowania takich pojęć, jak małżeństwo i rodzina, i przestrzega przed ich redefiniowaniem – wyjaśnia ksiądz Józef Kloch, rzecznik episkopatu. – Przypomina naukę katolicką wszystkim odpowiedzialnym za tę podstawową wspólnotę społeczną i apeluje o długofalową politykę prorodzinną.
Autorzy dokumentu rozliczają polityków z braku takiej polityki. Podkreślają, że w Polsce, gdzie rodzi się najmniej dzieci w Europie, nie zrealizowało jej żadne ugrupowanie polityczne. A politykom chrześcijańskim przypominają, że ich obowiązkiem jest chronić małżeństwo i rodzinę.
Ubolewają, że są samorządy, które przekazują środki na propagandę „kultury gejowskiej”, że w akcjach przeciw przemocy wskazuje się na rodzinę jako jej źródło, podczas gdy ta zdarza się głównie w konkubinatach. Że kobietę w reklamie traktuje się jak przedmiot. „Zbyt mało jest ze strony państwa działań propagujących zdrową rodzinę” – podkreślają biskupi.