Reklama

Michał Szułdrzyński: Leon XIV musiał rozczarować Roberta Bąkiewicza i Elona Muska

Najnowszy papieski dokument musiał rozczarować i polskich prawicowców spod znaku Roberta Bąkiewicza, i amerykańskich ultraliberałów pokroju Elona Muska.

Publikacja: 24.10.2025 07:50

Leon XIV

Leon XIV

Foto: REUTERS/Guglielmo Mangiapane

Kościół, który nie stawia miłości żadnych granic, który nie zna wrogów, z którymi trzeba walczyć, lecz tylko mężczyzn i kobiety, których należy miłować – to Kościół, którego potrzebuje dziś świat” – napisał w adhortacji apostolskiej „Dilexi te” papież Leon XIV. I tak jakoś pomyślałem, że nie bardzo to pasuje do słów wypowiadanych przez naszych rodzimych obrońców wiary. Dwa tygodnie temu na placu Zamkowym w Warszawie Robert Bąkiewicz krzyczał, by w jedną rękę brać różaniec, a w drugą kosy na sztorc i wyrzucać z kraju antypolskie chwasty i polewać je napalmem. Podkreślał, że wsparcie różańca jest konieczne, ponieważ bez Boga i Maryi nie uda się zatrzymać zła, które zagraża w Polsce.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Musimy rozliczyć się z dziedzictwem Jana Pawła II
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
We Francji nikt nie lubi Emmanuela Macrona
Plus Minus
Irena Lasota: Trump nie pasuje do amerykańskiej demokracji, która go wybrała
Plus Minus
Jan Krzysztof Ardanowski: Futra nie znikną, są symbolem prestiżu i zamożności
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Jakub Wiech o cofnięciu zaproszenia do USA: Spór w PiS wchodzi w otwartą wojnę
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama