Reklama

Czy Stary Testament pomoże w walce z kryzysem finansowym

Zaskakujący pomysł na to, jak poradzić sobie z kłopotami gospodarczymi, padł podczas debaty w siedzibie episkopatu Polski

Publikacja: 21.01.2012 02:25

- Jest kilka dróg wyjścia z kryzysu: roztopienie go w inflacji, co było stosowane z mieszanymi rezultatami, reorganizacja długu, co przynosiło podobne skutki, ale można wrócić do tego, co mówi Stary Testament o roku jubileuszowym: "raz na 50 lat spiszesz długi na straty" - mówił prof. Paul H. Dembinski. Szef Katedry Strategii Konkurencji Międzynarodowej na Uniwersytecie w szwajcarskim Fryburgu był gościem debaty "Kościół wobec kryzysu finansowego", jaka w piątek odbyła się w sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.

Myśl o sięgnięciu w walce z kryzysem do wzorów ze Starego Testamentu padła na niedawnej ekonomiczno-teologicznej konferencji w Jerozolimie, ale dotąd nie była szeroko dyskutowana.

- A może wprowadzić dzisiaj taki jubileusz czyszczenia ksiąg? - pytał na warszawskiej konferencji prof. Dembinski.

Połączenie konsolidacji długu, restrukturyzacji i odstąpienie od części zobowiązań to - jak zauważył - jedyna niedyskutowana jeszcze droga wyjścia z kryzysu.

Profesor Adam Glapiński z Rady Polityki Pieniężnej zaapelował o aktywną rolę Kościoła w przypominaniu o potrzebie wprowadzania w życiu społecznym, w skali narodowej, zasady solidaryzmu. - Trzeba wrócić do dobrego zwyczaju z lat 80., gdy episkopat ogłaszał listy na tematy społeczne. I dzisiaj raz na pół roku, na rok powinien ogłaszać list, w którym stawiany byłby na nowo wymiar etyczny działalności gospodarczej - mówił (jak pisała "Rz", episkopat w marcu ogłosi list na tematy społeczne).

Reklama
Reklama

Glapiński podkreślał, że Kościół nie musi już tworzyć nowych dokumentów dotyczących kryzysu, gdyż istnieje encyklika "Caritas in veritate" Benedykta XVI z 2009 r., która jest nowoczesną odpowiedzią na problemy społecznoekonomiczne.

Biskup Józef Kupny, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu ds. Społecznych, mówił o konieczności przywrócenia elementu daru i braterstwa w działalności ekonomicznej.

Wśród przyczyn kryzysu finansowego prof. Aniela Dylus z UKSW wymieniła chciwość uczestników rynków finansowych. Zdaniem Andrzeja Sadowskiego z Centrum im. Adama Smitha powodem kryzysu jest zaś przede wszystkim kryzys elit i systemów politycznych. Skoro w demokracji można podejmować decyzje, które tworząc dług publiczny, obarczają przyszłe pokolenia, to oznacza - przekonywał - że wielkie niebezpieczeństwa mogą generować nie tylko kraje totalitarne, ale także demokracja bez wartości.

- Jest kilka dróg wyjścia z kryzysu: roztopienie go w inflacji, co było stosowane z mieszanymi rezultatami, reorganizacja długu, co przynosiło podobne skutki, ale można wrócić do tego, co mówi Stary Testament o roku jubileuszowym: "raz na 50 lat spiszesz długi na straty" - mówił prof. Paul H. Dembinski. Szef Katedry Strategii Konkurencji Międzynarodowej na Uniwersytecie w szwajcarskim Fryburgu był gościem debaty "Kościół wobec kryzysu finansowego", jaka w piątek odbyła się w sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama