Obecne upadłości biur podróży w Polsce ([link=http://www.rp.pl/artykul/17,535825-Biuro-splajtowalo--Turysci-utkneli-w-kurortach-.html]Selectours[/link],[link=http://www.rp.pl/artykul/17,542763-Orbis--Travel-jest-bankrutem.html]Orbis Travel[/link], czy wcześniej [link=http://www.rp.pl/artykul/9135,335822-Upadlo-biuro-podrozy-Kopernik.html]Kopernik[/link]) są efektem problemów z regulowaniem zobowiązań finansowych, które w branży turystycznej stały się normą.
[b] Analitycy wywiadowni gospodarczej Euler Hermes Collections przeprowadzili tzw. rating czyli ocenę stopnia płynności finansowej w sektorze usług turystycznych.[/b]
Aż w 76 proc. polskich biur podróży, oznaczonych ratingiem od „CCC” do „C”, występują opóźnienia w płatnościach zobowiązań wobec dostawców.
Działające w Polsce biura podróży są pod tym względem na szarym końcu - w większości innych branż opóźnionych jest przeciętnie 25 proc. wszystkich płatności, a więc trzykrotnie mniej.
2 proc. polskich biur podróży z kondycją ocenioną w skali ratingu „C” jest obecnie na granicy utraty płynności finansowej - wynika z ratingu.