Towar niezgodny z umową a prawa konsumenta

Informację o tym, że towar nie odpowiada właściwościom określonym w umowie, konsument ma przekazać przedsiębiorcy przed upływem dwóch miesięcy od tego stwierdzenia. Jednak termin ten nie dotyczy wszystkich produktów

Aktualizacja: 22.03.2011 03:10 Publikacja: 22.03.2011 02:00

Towar niezgodny z umową a prawa konsumenta

Foto: www.sxc.hu

Przedsiębiorca odpowiada wobec kupującego za zgodność towaru z umową. Chodzi o to, aby nadawał się on do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany, oraz aby jego właściwości odpowiadały właściwościom cechującym tego typu produkty.

Musi on także odpowiadać oczekiwaniom konsumenta, jeżeli te oparte są na publicznych zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela.

W szczególności przy takiej ocenie należy uwzględnić zapewnienia wyrażone w oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do właściwości wyrobu, w tym także terminu, w jakim towar ma je zachować.

Co istotne, w razie stwierdzenia takiej niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona od samego początku. Innymi słowy w takim wypadku to przedsiębiorca musi udowodnić, że wydał towar prawidłowy w świetle umowy zawartej przez niego z konsumentem.

Takich uprawnień konsumenta w żaden sposób nie można wyłączyć ani ograniczyć w drodze umowy zawartej przed zawiadomieniem sprzedawcy o niezgodności towaru z umową.

W szczególności nie da się skutecznie tego uczynić w drodze zapisu w umowie lub przez oświadczenie konsumenta, że wie o wszelkich niezgodnościach produktu z umową albo poprzez wybór prawa obcego, jako właściwego dla danej umowy.

Jakie prawa

Jakie prawa konsumenta ma obowiązek respektować przedsiębiorca w razie stwierdzenia niezgodności towaru z umową?

Kwestie te reguluje ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (DzU z 2002 r. nr 141, poz. 1176 ze zm.).

Wskazuje ona cztery rozwiązania. I tak konsument ma prawo zażądać:

- naprawienia towaru,

- wymiany na nowy,

- obniżenia ceny,

- rozwiązania umowy.

Jednak nie oznacza to pełnej dowolności w wyborze konkretnego rozwiązania. To zależy od kilku czynników. W związku z tym podstawowym uprawnieniem konsumenta jest żądanie naprawienia produktu (doprowadzenia do stanu zgodności z umową) lub jego wymiany na nowy.

Dopiero gdy naprawa lub wymiana są niemożliwe lub zbyt kosztowne albo narażają kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy.

To ostatnie uprawnienie nie przysługuje, jeżeli niezgodność towaru z umową jest nieistotna. Warto jeszcze dodać, że sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien wiedzieć.

Taka sama sytuacja odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.

Liczy się czas

Konsument traci wyżej wymienione uprawnienia, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie zawiadomienia.

Zasada ta odnosi się do wszelkich dóbr trwałego użytku. Jednak są przecież wyroby, które podlegają znacznie szybszemu zużyciu, w tym mogą tracić swoje właściwości w bardzo krótkim czasie.

I dlatego ogólny dwumiesięczny termin nie odnosi się do towarów żywnościowych. W ich przypadku konsument ma znacznie mniej czasu na zgłoszenie zauważonych wad. Przedsiębiorca ma tym samym skuteczniejsze narzędzie do uchylenia się przed żądaniem wymiany takiego produktu lub zwrotu pieniędzy.

W praktyce te dwa rozwiązania będą najczęściej stosowane. Trudno bowiem wyobrazić sobie naprawę produktu spożywczego. Obniżka ceny za produkt nieodpowiadający umowie, czyli w takim wypadku zapewne nienadający się do spożycia, też będzie raczej rzadkim żądaniem, chociaż teoretycznie może mieć miejsce.

Ponadto warto zaznaczyć, że zgodnie z wyżej podawanymi już przepisami ustawy uprawnienie do odstąpienia od umowy nie przysługuje, jeżeli niezgodność towaru z umową jest nieistotna. Niewątpliwie z taką istotnością będziemy mieli do czynienia wówczas, gdy kupujący z jej powodu w ogóle nie może korzystać z rzeczy lub zgodnie z jej przeznaczeniem.

Przy produktach spożywczych (żywnościowych) należałoby zakładać, że taka niezgodność będzie z reguły istotna. W praktyce będzie to bowiem dotyczyło sytuacji, w których produkt nie będzie się nadawał do spożycia.

Tak jak ogólny dwumiesięczny termin wynika bezpośrednio z przepisów ustawy, tak terminy do stwierdzenia niezgodności z umową towaru żywnościowego zawarte są w akcie wykonawczym wydanym na jej podstawie.

Chodzi tu o rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie terminów zawiadomienia sprzedawcy o stwierdzeniu niezgodności towaru żywnościowego z umową (DzU z 2003 r. nr 31, poz. 258).

I tak zgodnie z § 1 ust. 1 kupujący traci takie uprawnienie, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o takiej niezgodności niezwłocznie po jej stwierdzeniu, jednak nie później niż:

- w terminie trzech dni od dnia otwarcia opakowania w przypadku towaru paczkowanego w rozumieniu art. 2 pkt 15 ustawy o towarach paczkowanych. Dotyczy to zarówno produktu oznakowanego terminem przydatności do spożycia lub datą minimalnej trwałości, jak i produktu, dla którego nie określa się daty minimalnej trwałości albo daty przydatności;

- w terminie trzech dni od dnia sprzedaży lub otrzymania towaru – w przypadku towarów sprzedawanych luzem, odmierzanych w miejscu zakupu lub dostarczanych do miejsca zamieszkania kupującego.

Ponadto zawiadomienie o stwierdzeniu niezgodności z umową powinno nastąpić nie później niż przed upływem daty minimalnej trwałości towaru lub terminu jego przydatności do spożycia. Jak wyraźnie wynika z tego przepisu, istnieją dwa reżimy prawne.

Trzydniowy termin na zgłoszenie niezgodności jest w obu przypadkach taki sam, ale liczony od różnych wydarzeń. Dla produktów paczkowanych biegnie od  dnia otwarcia takiego opakowania, dla innych  od dnia zakupu lub otrzymania produktu.

Artykuł spożywczy w opakowaniu

Ponieważ zacytowany wyżej przepis odsyła do ustawy o towarach paczkowanych, warto odnotować brzmienie zawartej tam definicji.

Zgodnie z nią towar paczkowany to produkt umieszczony w opakowaniu jednostkowym dowolnego rodzaju, którego ilość nominalna, jednakowa dla całej partii, odmierzona bez udziału nabywcy, nieprzekraczająca 50 kg lub 50 litrów nie może zostać zmieniona bez naruszenia opakowania.

Równoważne definicje

Rozporządzenie ministra gospodarki, odwołując się do definicji towaru paczkowanego, wskazuje na art. 2 pkt 15 ustawy o towarach paczkowanych z  16 września 2001. Ustawa ta została uchylona na mocy art. 43 ustawy z 7 maja 2009 o takim samym tytule (DzU z 2009 r. nr 91, poz. 740 ze zm.).

W aktualnie obowiązującej ustawie definicja produktu paczkowanego zawarta jest w art. 2 pkt 1. Obie te definicje są podobne. Starsza wersja dodawała, że towar paczkowany to produkt przeznaczony do sprzedaży. W dalszej części treść przepisu była identyczna.

Czytaj także:

Cena wymienianego produktu nie może wzrosnąć

Więcej informacji w serwisach:

Firma - klient

Konsumenci » Reklamacja i rezygnacja z umowy

 

 

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów