Umowy konsumenckie w biurze podróży: Można zrezygnować ?z niebezpiecznych wakacji odstępując od umowy

Zamieszki w Egipcie sprawiły, że zarówno turyści, jak i biura podróży są w trudnej sytuacji. Ci pierwsi niekoniecznie chcą ryzykować wyjazd na wakacje w taki rejon. A biura muszą się liczyć z tym, że turyści zrezygnują z nadal organizowanych pobytów w Egipcie. Nikogo nie można bowiem zmusić, by gdzieś podjechał, nawet jeśli już wykupił wakacyjny pakiet.

W dodatku firmy świadczące usługi turystyczne muszą się liczyć ze zwrotem pieniędzy klientom, choć nie w każdym przypadku i nie zawsze w pełnej wysokości. Jeśli bowiem biuro podróży nie wycofuje się z organizacji wczasów, klient ma prawo odstąpić od umowy, i to nawet gdy wycieczkę wykupił kilka miesięcy temu. W takiej jednak sytuacji nie odzyska wszystkich pieniędzy.

Koszty biura podróży

– Rezygnując z wyjazdu, musimy ponieść dotychczasowe koszty. A jeśli decyzję podejmujemy na dzień przed wylotem, to te koszty mogą być bardzo wysokie – mówi Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Koszty te to wydatki biura podróży związane np. z rezerwacją miejsca w hotelu czy w samolocie.

Tomasz Konieczny, radca prawny i partner w Konieczny, Grzybowski, Polak Kancelaria Prawna, zaznacza, że przepisy ustawy o usługach turystycznych nie regulują przypadków, gdy to konsument postanawia zrezygnować z wyjazdu. Zasady te są określone w umowach o świadczenie usług turystycznych. Tomasz Konieczny podkreśla, że nie mogą one jednak przewidywać zbyt wygórowanych kar czy kwot odstępnego, a jedynie rzeczywiście poniesione koszty.

Niektórzy turyści są jednak przezorni. Wykupują więc specjalne ubezpieczenie, które ma ich chronić na wypadek rezygnacji z wyjazdu w ostatniej chwili. W takiej sytuacji należy dokładnie zapoznać się zakresem ochrony tego rodzaju. Nie zawsze dostaniemy pieniądze z takiego ubezpieczenia przy rezygnacji z wyjazdu.

– Tego rodzaju polisy gwarantują pokrycie kosztów rezygnacji z udziału w imprezie turystycznej tylko w sytuacjach ściśle określonych w ogólnych warunkach ubezpieczenia. Należą do nich raczej rzadkie i wyjątkowe okoliczności, takie jak np. śmierć lub ciężka choroba samego uczestnika lub członka jego najbliższej rodziny, czasem utrata pracy – zwraca uwagę Tomasz Konieczny.

Jedno z polskich biur podróży zdecydowało, że przestaje wysyłać swoich klientów do Egiptu. W zamian proponuje im pobyt w innym, bezpiecznym miejscu. Zgodnie z prawem w takiej sytuacji klient może przystać na przedstawioną mu nową propozycję, ale wcale nie musi. Wówczas przysługuje mu możliwość odstąpienia od umowy.

Zwrot pieniędzy nie zawsze pewny

– Biuro podróży musi w takiej sytuacji zwrócić wszystkie wniesione świadczenia (w tym swoje wynagrodzenie) i nie może odliczyć kary umownej ani odstępnego – mówi Tomasz Konieczny. Dodaje, że jeżeli klient zamiast zwrotu świadczeń wybierze uczestnictwo w imprezie zastępczej, ale o niższym standardzie, to należy mu się zwrot jedynie różnicy w cenie.

Turysta ma prawo domagać się odszkodowania nawet wtedy, gdy organizator wyjazdu zmienia warunki umowy z przyczyn niezależnych od siebie. Nie dotyczy to jednak przypadku, gdy odwołanie wycieczki nastąpiło z powodu zgłoszenia zbyt małej liczby uczestników bądź w wyniku działania siły wyższej.

Małgorzata Cieloch z UOKiK zwraca uwagę, że w przypadku sporu biura podróży z turystą o tym, czym jest siła wyższa, ostatecznie rozstrzyga sąd.