Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Po wizycie w Wielkiej Brytanii Wołodymyr Zełenski odwiedził Paryż i został odznaczony Legią Honorową przez prezydenta Francji, Emmanuela Macrona.
- Zaciąg więźniów do Grupy Wagnera został całkowicie wstrzymany - poinformował Prigożyn w odpowiedzi na pytanie dziennikarzy. Odpowiedź Prigożyna rozpowszechniają jego służby prasowe.
- Wobec tych, którzy pracują dla nas teraz, wszystkie zobowiązania zostały wypełnione - dodał.
Od lata Prigożyn miał osobiście prowadzić zaciąg najemników w rosyjskich łagrach, proponując więźniom ułaskawienie w zamian za sześć miesięcy służby na froncie na Ukrainie.
Czytaj więcej
Rosyjskie wojska odzyskały inicjatywę na Ukrainie i rozpoczęły następną, dużą ofensywę w obwodzie ługańskim - pisze w najnowszej analizie amerykański think tank, Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Szacuje się, że do Grupy Wagnera miało wstąpić nawet kilkadziesiąt tysięcy rosyjskich więźniów.
Grupa Wagnera odgrywała w ostatnich miesiącach dużą rolę w walkach w Donbasie - zwłaszcza w rejonie Bachmutu i Sołedaru. Ta ostatnia miejscowość została zajęta w dużej mierze przez najemników.
Ciężar prowadzenia działań wojennych na Ukrainie miał zostać przerzucony na regularne jednostki rosyjskiej armii
Jednostki Grupy Wagnera miały jednak ponosić bardzo ciężkie straty w czasie walk na froncie. Prigożynowi i jego najemnikom nie udało się też zająć Bachmutu, co miało sprawić, że popadł w niełaskę władz na Kremlu.
Obecnie ciężar prowadzenia działań wojennych na Ukrainie miał zostać przerzucony na regularne jednostki rosyjskiej armii.